www.machsom.fora.pl

adm · Wysłany: Pon 15:04, 26 Mar 2012 Temat postu: Nakaz milczenia

Witam

...chcial bym tutaj rozpoczac dyskusje na temat tego, co jest nazywane, przekazywane w mediach i roznych rozmowach, rowniez naszych, jako zakaz / nakaz milczenia...

Darek, (...) jakie sa Twoje doswiadczenia w tej kwestii... i jaka jest w niej Twoja wiedza... w ogole wszystko, co sie da... na co Twoj wewnetrzny cenzor Ci zezwoli...

darekdb · Wysłany: Pon 16:23, 26 Mar 2012 Temat postu:

Wiem już o co chodzi...........
Wszyscy chyba wiedzą, że takie organizacje są......trzymają tajemnicę.....wybierają sobie członków, którzy przez te stopnie przechodzą..........

Kabbala to też nic innego jak nauka ukryta.........to co mówi laitman, czy jego poprzednicy, to tylko mała skorupka tego co wiedzą lub myślą, że wiedzą....................

Ale co mi do tego ?
Nic na to nie poradze, że jest jak jest............

Te organizacje często wykorzystują swoje tajemnice do prywatnych celów.......

Ja osobiście jestem wielkim przeciwnikiem ukrywania prawdy..............

Gość · Wysłany: Pon 19:19, 26 Mar 2012 Temat postu:

...do czasu jesteśmy zobligowani do tajemnicy tego co się uczy pobożnego...bo gdy on ----->"kabalista osiąga pewien poziom, otrzymuje z góry prezent otwierający tajemnice Wszechświata . " /wykład 8 "Przewodnik do ukrytej Mądrości Kabały, końcowe zdanie/

Jeśli otwarcie pieczęci słowa, rzeczy, obrazu... jest nagrodą - narozkoszowaniem ...mobilizuje wówczas do wysiłku człowieka starającego się do podniesienia go do Wieczności/doskonałości/...!

adm · Wysłany: Pon 22:30, 26 Mar 2012 Temat postu:

...moim zdaniem tajemnica jest taka, ze tak w zasadzie to juz od dawna nie ma zadnej tajemnicy..., a jesli juz, to jest ona tajemnica do momentu otwarcia pierwszej pieczeci...

...jestem stworzony (kazdy z nas) na obraz i podobienstwo Stworcy i pragne szczerze i w zgodzie z moim sumieniem rozwijac we mnie ta swiadomosc... i dzialac szczerze wedlug mojego sumienia dla siebie jako Stworcy.... gdy tak postepuje zaczynaja sie otwierac przede mna wszelkie pieczeci... sa to odczucia bardzo subiektywne, chociaz zasada jest uniwersalna ...i wiem, o czym tu pisze...

Kiedy otworzy sie pierwsza, najwazniejsza pieczec, doznaje odczucia Blogostanu - Naslodzenia - nie sposob Go nierozpoznac... kiedy w dalszym rozwoju zaczynam schodzic z mojej wlasciwej drogi (szczerosci i sumienia), uczucie Blogostanu zaczyna zanikac, kiedy na nia powracam - uczucie to powraca.... uczucie Blogostanu (wzglednie pamieci / wspomnienia o nim) jest niezawodnym wykladnikiem utrzymywania wlasciwej drogi.... przy czym odczucie Blogostanu jest odczuciem bardzo subiektywnym...

... o czym tutaj napisalem moze wiedziec tylko ten, przed kim otworzyla sie pierwsza pieczec...

...Dzieki Mario za inspiracje (pieczec)

adm · Wysłany: Wto 15:21, 27 Mar 2012 Temat postu:

…kiedy wszystko juz sie wstepnie uspokoi, po wszystkich uniesieniach zwiazanych z tym zaszczytem przezycia otwarcia pierwszej pieczeci… kiedy czlowiek zaczyna odczuwac, ze to naslodzenie zaczyna coraz wyrazniej przechodzic w sfere wspomnienia, zaczyna sie bac, ze robi cos zle... zaczyna sobie zadawac pytanie czemu ten stan od niego odchodzi, co robi zle?...

... od tego momentu, kiedy zaczyna nasluchiwac, czekac na wskazowki, co dalej robic, wchodzi tez w taki szczegolny stan milczenia – wtedy ma wrazenie, ze ta czastka Stworcy, ktora sie przed nim wlasnie zamanifestowala nakazuje mu milczec, niejako czekac na szczegolne sygnaly, ktore tylko on bedzie w stanie rozpoznac, ktore beda go poprowadzic dalej... zaczyna sie modlic / medytowac, i dopiero od tego momentu modlitwa ta staje sie modlitwa czlowieka wiary.... (4-te Szamati, art. Laitmana)

Szamati 4; http://www.machsom.fora.pl/szamati,55/4-przyczyna-trudnosci-anulowac-siebie-dla-stworcy,237.html#397
art. Laitmana; http://www.machsom.fora.pl/m-laitman,54/wiara-w-kabale,228.html#386

...to jest moim zdaniem nakaz milczenia, ale on nie jest w zadnym wypadku zwiazany z moja osobista checia zachowania jakiejkolwiek tajemnicy wobec innych..., wrecz przeciwnie, czekam na wskazowki z Gory co robic dalej, aby jak najkorzystniej dla Systemu (przejawu Stworcy poprzez moja istote) dzielic sie moimi doswiadczeniami..

...takie jest moje doswiadczenie... Wesoly

Gość

Tak na prawdę zakaz - milczenie nie pochodzi od człowieka i wcale nie jest z nim związany, mówi nam o tym Pismo Święte.... karą za grzech "Adam"(Ludzkości) jest
u k r y c i e STWÓRCY! Wyrażone jest to w paru miejscach, a jeśli to kogoś zainteresuje wtedy podam inne miejsca Biblii.... teraz przypomnę o Ogrodzie Eden!

adm

Cyt.: "Tak na prawdę zakaz - milczenie nie po chodzi od człowieka..."

...tak naprawde to nic nie pochodzi od czlowieka, a zarazem wszystko od Niego pochodzi... (celowo "czlowieka" pisze z malej, a "Niego" z duzej litery)

...nawet nie jestem w stanie wam opisac, co sie dzieje w moim umysle - chociaz bardzo bym chcial... i to jest wlasnie przejaw nakazu milczenia... Stworca mna "steruje", dajac mi poprzez odczucia "do zrozumienia", ze jest to moja/Jego droga... i ja to czuje majac wlasnie ta swiadomosc Wesoly

...jestem narzedziem Stworcy, ktore On stworzyl z Samego Siebie i dla Swoich Celow... kiedy zostanie przed toba zlamana pierwsza pieczec, ...kiedy doslownie poczujesz, ze przez chwilke poczekasz, niejako zwolnisz, aby twoje zycie cie wyprzedzilo, ...kiedy zrozumiesz, przekonasz sie o tym, ze to wcale nie jest abstrakcja, ...kiedy umysl zaczyna pojmowac taki stan, kiedy zaczynasz rozumiec, ze jestes Stworca i ze podczas tego wcielenia tworzysz z Energii (z Boskiego Ciala) "swoje" cialo wraz z calym otoczeniem, ze zdarzeniami, w ktorych ono sie znajduje, ...a to wszystko po to, aby z tego korzystac podczas drogi powrotnej, ktora musisz zrozumiec i w pewnym sensie rozpoczac podczas wcielenia (musisz jako istota wcielona miec swiadomosc, ze wlasnie od teraz zaczynasz wracac do zrodla - ze robisz swoisty nawrot - wtedy zaczniesz sam sie przekonywac, ze tak naprawde to podjales ta decyzje o nawrocie duzo wczesniej, ze zostales z nia wrecz stworzony), wtedy wszystko widzisz "innymi oczyma"...

...jak narazie podczas mojej obecnosci na roznych forach przeczytalem jedna jedyna wypowiedz, ktora o tym traktowala (mam na mysli forumowicza)... jej autor przekonal mnie w niej, ze widzi juz wszystko "innymi oczyma" ...daje on tego swiadectwo i ja o tym wiem...

Cyt.: "...i wcale nie jest z nim związany"

...chcial bym bardzo sie do tego ustosunkowac, ale nie umie tak skonstruowac wypowiedzi, abym byl z niej zadowolony... ciezko jest to ujac w slowa... generalnie chodzi mi o to, ze i tak i nie... a to, ile jest tego "tak" a ile "nie" zalezy od tego, ile jest w danej chwili w mojej swiadomosci pierwiastka ludzkiego, a ile Boskiego...

...i to jest wlasnie ciezko wytlumaczyc...

Cyt.: "karą za grzech "Adam"(Ludzkości) jest u k r y c i e STWÓRCY! Wyrażone jest to w paru miejscach, a jeśli to kogoś zainteresuje wtedy podam inne miejsca Biblii"

...bardzo bym o to poprosil...

Gość

Wiecie..... w duszy mamy "szefa "שפע "" **** . O tym mówią mędrcy ludu Izraela... ponieważ język hebrajski to niezwykła skarbnica wiedzy o której poinformował swój lud sam STWÓRCA takimi słowami:
(5Mojż. 30:10-14)
Jeżeli będziesz słuchał głosu Pana, Boga twego, i będziesz przestrzegał jego przykazań i ustaw zapisanych w księdze TORY (סֵפֶר הַתּוֹרָה - "sefer haTora"), jeżeli nawrócisz (תָשׁוּב - taszuv) się do Pana, Boga twego, z całego serca twego i z całej duszy twojej. To przykazanie bowiem, które ja ci dziś nadaję, nie jest dla ciebie ani za trudne, ani za dalekie. Nie jest ono na niebie, aby trzeba było mówić: Któż nam wstąpi do nieba i do nas je sprowadzi, i nam je oznajmi, abyśmy je spełniali? Nie jest też ono za morzem, aby trzeba było mówić: Któż nam się przeprawi za morze i do nas je sprowadzi, i nam je oznajmi, abyśmy je spełniali? Słowo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić.

Wracając do wyrazu "szefa", to jest on wskazówką, że wszelki dobrobyt (dobro nasze pochodzi od ELOKIM ! Bo to jest cząstka samego STWÓRCY, wiec cokolwiek czujecie w sobie Boskiego to jest szefa (שפע - obfitość, mnogość, dostatek, dobrobyt...)

****[Z tego, co widzimy w naszym świecie, dający po prostu wzrasta, kiedy wzrasta ilość otrzymujących od niego i życzy on sobie zwiększenia ilości otrzymujących, mówimy, że mądrość (mohin) w świecie Acilut wzrasta, kiedy niższe otrzymują dostatek (szefa) świata Acilut lub innymi słowy, kiedy one zasilają go.
I odwrotnie, kiedy niższe nie są godne otrzymać Jego dostatku......jest to fragment ze "Wstępu do księgi Zohar" w punkcie 31 (umieszczonego tu na forum)]

adm

HAKDAMA ZOHAR
Autor; Raszbi

71. Powiedział rabbi Szymon przyjaciołom: "Bardzo proszę was, nie wypowiadajcie słów mądrości Tory, które wy nie poznali i nie usłyszeli od wielkiego Drzewa prawdy. Żebyście nie sprzyjali nieczystej nukwie, by zabijała wielu ludzi nadaremnie." Otworzyli wszyscy i powiedzieli: "Miłosierny uratuj, Miłosierny, uratuj!".

Wyjaśnienie: Rabbi Szymon powiedział, że jeżeli wy sami znacie mądrość, to jest zezwolone wam, lecz jeżeli nie, to zobowiązani jesteście słuchać, jak pracować dla Stwórcy, Wielkie Drzewo, czyli wielkiego człowieka, na którym można oprzeć się w jego czystości i wiedzy.

-------

...o to mi chodzilo w moich powyzszych wypowiedziach...

...przy czym Wielkie Drzewo, czyli Czlowiek, na ktorym moge oprzec sie w Jego czystosci i wiedzy, to jest kolejny niesamowicie delikatny i bardzo drazliwy temat... az sie boje go rozpoczynac... ale znacie mnie juz na tyle, ze wiecie, ze go rozpoczne... Wesoly

...i prawdopodobnie zrobie to w oddzielnym temacie, gdyz to nie koniecznie nalezy to tematu o nakazie milczenia...

Gość

To jakiś przekręt....w judaizmie nikt z wielkich , naprawdę wielkich Mędrców nie nauczałby, że z człowieka kiedykolwiek i jakkolwiek i gdziekolwiek czynić oparcie dla swego poznania !

Przytoczę... również w tym miejscu....... słowa wypowiedziane poprzez proroka Jeremiasza 17:5:****

Tekst oryginalny:
כה אמר יהוה ארור הגבר אשר יבטח באדם ושם בשר זרעו ומן יהוה יסור לבו
Biblia Hebraica Stuttgartensia:
כֹּה אָמַר יְהוָה אָרוּר הַגֶּבֶר אֲשֶׁר יִבְטַח בָּאָדָם וְשָׂם בָּשָׂר זְרֹעוֹ וּמִן-יְהוָה יָסוּר לִבּוֹ׃

Biblia Tysiąclecia:
To mówi Pan: Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce.
Biblia Gdańska:
Tak mówi Pan:Przeklęty mąż, który ufa w człowieku, i który pokłada ciało ramieniem swojem, a od Pana odstępuje serce jego.

יִבְטַח בָּאָדָם (ivtach baadam) - będzie miał pewność... ufność i t d .... w człowieku (adam - człowiek, ludzkość tu raczej to drugie bo nie ma gramatycznego rodzajnika "hajdija" - "ה") ... powiedzialabym nawet s z e r z e j "w ludzkosci" będąc...na przykład ..... .

"Drzewo" w Israelu rozumie się szczególnie jako h e b r a j s k i JĘZYK, KTÓRY MA BOSKOŚĆ SWĄ W RELACJI.... . JEST PRZECIEŻ NARZĘDZIEM STWÓRCY DLA OBJAWIENIA - ODKRYCIA SWEGO STWORZENIU SWEMU.
Gdyż litery jego sa "naczyniami Światła" - tak podaje komentarz rabiniczny w wyd. polskim Tory Pardes Lauder na stronie 5 w 1 tomie pod tyt. "Bereszit" pod redakcją S. Pecarica:

"Koncept Wycofania i Ukrycia nazywany jest "Naczynia", Siła Życia nazywana jest "Światło". Tak jak naczynie zawiera w sobie coś, Wycofanie stwarza pusta przestrzeń, by Światło i Siła Życia mogły być przekazane [stworzeniom]. Te naczynia to litery alfabetu hebrajskiego (Tanja 4 79b)"

**** jedna z 13 zasad Majmonidesa wielkiego reformatora w judaizmie brzmi: "Słowa proroków są prawdą" (Izrael to pojmuje o jakich proroków chodzi)

Pozdrawiam...

adm

Mario,

...a kim jest prorok???

...moze nie tyle, kim jest dla nas obecnych (chociaz tez), ale kim byl dla sobie wspolczesnych??? czym sie dla nich charakteryzowal??? ...byc moze "zmuszam" Cie tym pytaniem do spekulacji - ale byc moze warto Mruga

adm

Cyt.: "To jakiś przekręt....w judaizmie nikt z wielkich , naprawdę wielkich Mędrców nie nauczałby, że z człowieka kiedykolwiek i jakkolwiek i gdziekolwiek czynić oparcie dla swego poznania !"

a czy jakikolwiek z tych Medrcow tez nie jest (byl) czlowiekiem? Wesoly

-------

...nie z czlowieka jako takiego, tylko z tego, jak przemawia poprzez niego do mnie Stworca... z polaczenia warunkow zewnwtrznych z tym, co odczuwam w momencie czytania... (moje "Wielkie Drzewo" bylo czlowiekiem... -i to dosc dawno temu Wesoly

)

...tak, jak juz pisalem; moge slowa czlowieka odbierac jako slowa czlowieka, albo jako slowa Stworcy wypowiedziane do mnie ustami czlowieka... i to tez jest w zasadzie bez znaczenia (znaczenie jest, ale nie istotne dla tej konkretnej mojej wypowiedzi), czy ten ktos zyje, czy nie... wazne sa odczucia, jakie we mnie jego slowa generuja, wywoluja, w polaczeniu z warunkami zewnetrznymi...

efroni

adm

Witam

...zamieszcze tutaj p. 31 "Wstepu do Ksiegi Zohar"...

...punkt 71. znalazl sie tu omylkowo... Confused

czyli od tego miejsca naszej dyskusji o nakazie milczenia;

http://www.machsom.fora.pl/wolne-dyskusje-kabala,9/nakaz-milczenia,212.html#668

powinnismy opierac sie o ten fragment w/w wstepu...

31. "Zohar" mówi, że kelim KaHa'B Tu'M w świecie Acilut zwiększają się lub zmniejszają na skutek działania ludzi, co jest pokazane w powiedzianym: "Podążający ku Stwórcy dają Mu siłę i odwagę". I to znaczy, że w Wyższym świetle nie ma nic, oprócz prostoty Jego, ponieważ nie są możliwe w nim jakiekolwiek zmiany, jak powiedziano: "Ja Swoich działań nie zmieniam". Lecz tak jak Zamysł stworzenia jest zawarty w nasłodzeniu stworzeń, tak my poznajemy, że jest u Stwórcy życzenie oddawać.
Z tego, co widzimy w naszym świecie, dający po prostu wzrasta, kiedy wzrasta ilość otrzymujących od niego i życzy on sobie zwiększenia ilości otrzymujących, mówimy, że mądrość (mohin) w świecie Acilut wzrasta, kiedy niższe otrzymują dostatek (szefa) świata Acilut lub innymi słowy, kiedy one zasilają go.
I odwrotnie, kiedy niższe nie są godne otrzymać Jego dostatku, w tej mierze zmniejsza się mądrość, czyli nie ma nikogo, kto otrzymywałby od Niego.

adm

Witam

cyt.: http://www.machsom.fora.pl/ksiega-psalmow,72/psalm-119,644-15.html#2594 ; "ta cala sytuacja uświadomila mi mądrosć powiedzianego "milczenie jest złotem" i sensowność nakazu milczenia"

...czytalem kilkakrotnie Twoja wypowiedz Efroni i poprzedzajace ja posty...

...i nie wiem, czy dobrze zrozumialem; czy wedlug Ciebie nakaz milczenia jest forma swiadomego zatrzymania przeplywu informacji? Confused