Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna www.machsom.fora.pl
Rozwoj duchowy / Nowa Era
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dekalog
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna -> Tanach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:01, 09 Paź 2012    Temat postu:

…czy jest wedlug Ciebie w (znowu musze uzyc zwrotu; ze sie tak wyraze) odczuciowym znaczeniu roznica pomiedzy; "A D A M - LUDZIE = RODZAJ LUDZI jako ZASTĘP ELOHIM w BoGu JHWH B'H!" a "A N A S Z I M - LUDZKOŚĆ?" ...z tego, co zrozumialem z poprzedniego posta to jest - przynajmniej widac roznice w pisowni...

...pytam dlatego, gdyz w nastepnym Twoim poscie w miejscu "adam" uzylas tlumaczenia "ludzkosc"

...ja odczuwam roznice w mojej istocie; ADAM jako Zastep Stworcy to Sila Duchowa, Energia... a ludzkosc jako taka to miliardy obywateli na Ziemi...

...i dla moich badan Adam to stan glebokiego skupienia uwagi - innymi slowy musze sie wprowadzic w bardzo gleboki medytacyjny stan, zeby "dotrzec" do Energetycznych obszarow, ktore w moim umysle Jemu odpowiadaja... dopiero jesli mi sie to uda, moge "schodzic" poprzez zaczenia Krwi, Gleby i Pary w dol...

...natomiast jesli mam rozwazac "startujac" od ludzkosci, jako fizycznej ludzkiej (ilosciowej) masy, to w gre wchodza zupelnie inne symbole, inne stany... czyli generalnie w takiej sytuacji chodzi o zupelnie inny skojarzeniowy ciag...

...mysle, ze jestem zrozumialy... Wesoly Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 19:56, 09 Paź 2012    Temat postu:

No i oto chodzi w naszej wzajemnej relacji... wspaniałe są Twoje odczucia... zawsze mnie zdumiewały.... ciąg Twoich skojarzeń jest tak autentyczny, że kiedy zanurzymy się w głębszej Torze o ADAMIE to ujrzysz to, co czujesz i opisujesz, w "naczyniach światła Boskiego", którym są te literki...zwane "Boską Siłą Życia"! Pozdrawiam i b.dziękuję...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 19:58, 09 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 22:52, 09 Paź 2012    Temat postu:

א ד ם - A D A M - LUDZIE = RODZAJ LUDZI jako ZASTĘP ELOHIM w BoGu JHWH B'H!
א נ ש י ם - A N A S Z I M - LUDZKOŚĆ

Istotnie Gg jest różnica.... między ADAM a ANASZIM, bo jedynie o Adamie jest powiedziane:

Biblia Hebraica Stuttgartensia:
וַיֹּאמֶר אֱלֹהִים נַעֲשֶׂה אָדָם בְּצַלְמֵנוּ כִּדְמוּתֵנוּ וְיִרְדּוּ בִדְגַת הַיָּם וּבְעוֹף הַשָׁמַיִם וּבַבְּהֵמָה וּבְכָל-הָאָרֶץ וּבְכָל-הָרֶמֶשׂ הָרֹמֵשׂ עַל-הָאָרֶץ׃


Biblia Tysiąclecia:
A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka(ludzi -> ludzkość powinno być dlatego, że wyraz "adam" widnieje bez rodzajnika "h") na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!

Ale o "anaszim" nie widnieje w Torze takie wypowiedzenie EL SHADDAJ! Amen
W wyrazie tym dwie pierwsze literki to hebr. odpowiednik greckiego Ja ===> Ego ---> An(i)!!

________________________________________
Patrz: na stronę 4 tego topiku... c d.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 11:24, 07 Lis 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:14, 10 Paź 2012    Temat postu:

Witam Wesoly

...chcial bym sie od Ciebie Mario dowiedziec, czy potwierdzasz znaczenia liter, uzytych w interesujacych nas wyrazeniach... i tak;

ADAM:

Alef - wol, woly
Dalet - drzwi
Mem - woda

w wyrazie ANASZIM:

Alef - wol, woly
Nun - ryba
Sin - zab (zeby)
Jod - reka (rece)
Mem - woda

...pytam dlatego, ze znam te znaczenia z Magii i mam w zwiazku z nimi wyrobiona wlasna symbolike... a jak juz wczesniej wspomnialem, ja pracuje z symbolami... poprzez kojarzenie symboli zaglebiam sie w moje wnetrze... a w nim "dostaje" sie do moich wlasnych odczuc... czyli inaczej; w ten sposob wprowadzam sie w medytacyjny trans...

...chcac z Toba wspolpracowac, musze miec pewnosc, ze dostrajamy sie do tych samych (zblizonych) energetycznych obszarow... czyli, ze pracujemy w obrebie tych samych (podobnych) odczuc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:48, 11 Paź 2012    Temat postu:

Witam Wesoly

...no coz - Energia mozliwosci zjednoczenia w tym konkretnym przypadku rozplynela sie we Wszechswiecie... juz drugiej takiej (mozliwosci) w nim (tym konkretnym przypadku) nie bedzie...

...byc moze innym razem sprobujemy ponownie cos razem zrobic - na poziomie odczuciowym oczywiscie - nie intelektualnym.... Mruga

Pozdrowionka Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:08, 12 Paź 2012    Temat postu:

Witam Wesoly

...a odnosnie rozwazan;

...w moim przypadku wyksztaltowala sie (w mojej istocie) taka swoista "podwojna droga": jedna czesc polegajaca na wznoszeniu sie z dolu do Gory, a druga polegajaca dokladnie na odwrotnosci, czyli schodzeniu z Gory w dol... a caly witz polega na tym, ze te "ruchy" odbywaja sie w pewnym sensie rownolegle... rozkosz, naslodzenie jest odczuwalne wtedy, gdy jestem swiadom doslownego spotkania sie tych dwoch kierunkow w tym, co mozna nazwac mna (moim wnetrzem) i tym co poza mna (moim otoczeniem)... to jest oczywiscie sfera, ktorej w zasadzie nie da sie ujac w slowa... cos, co jest w ciaglym ruchu i nie da sie zatrzymac na przyklad dla opisania...

...napisalem to dlatego, ze wlasnie wobec doznawania jak wyzej, istotne jest dla mnie ustalenie roznicy pomiedzy Adamem a Anaszim... Anaszim jest "miejscem startowym na dole"... tutaj sie ksztaltuje prosba o naprawienie, ktora staram sie nastepnie wzniesc do Swiata Naprawy... Adam jest natomiast miejscem, do ktorego jesli mi sie uda dotrzec, ma miejsce inny swoisty "start" - moze "nawrot"... jest to start ciagu zdarzen majacych swoj poczatek gdzies bardzo gleboko w mojej istocie a konczacy sie obecnie coraz czesciej w swiecie materii podczas moich tak zwanych "normalnych codziennych czynnosci"...

cyt.: "A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka(ludzi -> ludzkość powinno być dlatego, że wyraz "adam" widnieje bez rodzajnika "h") na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi! Ale o "anaszim" nie widnieje w Torze takie wypowiedzenie EL SHADDAJ! Amen"

...to, co tutaj napisalas Mario, potwierdza w mojej istocie prawidlowosc mojej drogi... (tego, co napisalem wyzej)

...odnosnie tego, co napisalas w nawiasie mam nastepujace wytlumaczenie; w kazdej "oddzielonej" od Stworcy istocie jest czastka Nadduszy (nie roztrzasujmy tego okreslenia) ADAM... dlatego wlasnie, ze ta czasteczka ADAMA jest w kazdym z nas, wyraz "oddzielony" pisze w cudzyslowiu, gdyz to oddzielenie uwazam za iluzje... natomiast ADAM "sklada sie" z nas wszystkich czyli wszystkich Anaszim... oczywiscie plus jeszcze cos bardzo istotnego, co jest poza zasiegiem naszego pojmowania...

...i dlatego Twoja konsternacja ("powinno byc") jest z tym zwiazana - tak uwazam... jak masz Mario ochote, to mozemy o tym dalej porozwazac... Mruga

Pozdrowionka Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 10:17, 12 Paź 2012    Temat postu:

Shalom Gg! Jak możesz tak pisać: juz drugiej takiej (mozliwosci) w nim (tym konkretnym przypadku) nie bedzie...


Co nie będzie...... hejka Gg nie rezygnuj.... są sytuacje które w danej chwili nie działają tak jak chcemy, oczekujemy, ale po tej chwillllccceee!?? Mam te odpowiedzi dla Was.... tylko, że moje odpowiedzi nie mogą być zmysłowe... nie powinnam odpowiadać Wam korzystając z mojego rozumu..... rozum własny przeszkadza w poznawaniu STWÓRCY, bo HASZEM powiedział:
Izajasz 55:9 "Lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze."
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 10:35, 12 Paź 2012    Temat postu:

Odnośnie symboliki literek hebrajskich....... to historycznie wiadomo, że obecne pismo hebrajskie wykształtowało się z aramejskiego i li tylko z ARAMU! Taki przekaz wciąż otrzymuję i tak twierdzi w większej części cały Izrael!

_*_*_*_*_*_*_

Natomiast pierwotnie symbole były literami otóż:
א - wół
ב - dom
ג - wielbłąd
ד - drzwi
ה - okno
ו - gwóźdź
ז- miecz
ח- płot
ט - wąż
י - ręka
כ - dłoń
ל - kij do poganiania wołów
מ - woda
נ - ryba
ס - podpora
ע - oko
פ - usta
צ - haczyk na ryby
ק - tył głowy
ר - głowa
ש - ząb
ת - krzyż Tau

_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*

Odnośnie wykształtowania się ogólnie znaków graficznie, to Allan H. Gardiner stwierdził w roku 1916, iż znaki pewnego obrazkowego pisma, odkrytego nieco wcześniej ok. 9 lat przez kogoś innego, przedstawiają rzeczy, których semickie nazwy odpowiadają nazwom liter w późniejszym kanaanejskim czy fenickim alfabecie. Następnie dowodził, że semickie znaki liter można wywieść z piktogramów.

I on albo jego następcy doszli do kolejnych stadiów powstawania hebrajskich liter.
Oto jak przypuszczalnie powstawało "alef" א, które tu na przykładzie ciągłości językowej na przestrzeni 5000 lat, miało przerodzić się w głoskę "A" etruskie, a następnie łacińskie:


od lewej strony alfabety:
- protosynajski (1500 r. p.n.e.),
- moabicki (1000 r. p.n.e.),
- aramejski (500 r. p.n.e.),
- klasyczny hebrajski (100 r. p.n.e.) no i nowoczesna hebrajska kursywa (1500 r. n.e.),
- grecki (800 r. p.n.e.),
- etruski (700 r. p.n.e.),


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 16:38, 12 Paź 2012, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:32, 12 Paź 2012    Temat postu:

Laughing

cyt.: "Co nie będzie...... hejka Gg nie rezygnuj...."

...tu w ogole Mario nie o to chodzi... to nie ma nic wspolnego z jaka kolwiek moja (gg) rezygnacja, czy nierezygnacja Wesoly

...moje Wyzsze Prowadzenie doprowadzilo mnie wczoraj do dosc niespodziewanego glebokiego medytacyjnego transu... ukazala mi sie w umysle wspomniana przez ze mnie wczesniej symbolika hebrajskich znakow... bylo kilka fuzji moich skojarzeniowych ciagow na dosc glebokim wewnetrznym poziomie i zostalem przekierowany do kompa i naszego forum (bedac w transie) z "pytaniem"; czy jest informacja od Marii (to jest indywidualna sprawa odczuciowa, ktora staram sie przelozyc na slowa) - nic nie bylo... a ze byl to Stan, w ktorym nie bylo miejsca na czekanie, skojarzeniowe ciagi porozbiegaly sie w inne strony... dzialo sie duzo, ale juz w innych moich relacjach, bez Twojego "udzialu" w mojej istocie (w moim umysle) ...poprostu nie bylo dalej symboli, ktore ja kojarze bezposrednio z Toba...

...znam te stany, gdyz pracuje z nimi juz od dawna... i wiem, ze to moje Wyzsze Sterowanie wskazalo mi w ten sposob na jakas negatywna sile / energie, ktora w zwiazku z nasza wzajemna relacja sie wytworzyla (nie w mojej istocie), a ktora na dana chwile zamanifestowala sie poprzez brak reakcji (milczenie tu na forum)... i to, co sie dzialo w tych innych relacjach, bylo forma neutralizowania tej negatywnej energii... ja bralem w tym Dziele udzial bezposrenio - wiecej nie moge, nie jestem w stanie napisac...

...w kazdym badz razie, takiego ukladu zdarzen i Energii - a co najwazniejsze; plynacych z tego faktu dla nas obojga wspolnie mozliwosci pozytywnych (naprawczych) kreacji na poziomie duchowym - w tej Sferze, w ktorej wczoraj bylem, i z ktorej po Ciebie "przyszedlem" - jak w tamtym momencie juz poraz drugi nie bedzie... nie do konca jestem pewien, czy rozumiesz Mario, o co mi chodzi Confused

...oczywiscie w tym zdarzeniu nie ma dla nikogo zadnych tragicznych konsekwencji (z racji pewnych neutralizacji) - przynajmniej dla nas na obecna chwile jako istot wcielonych...

cyt.: "Lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze."

...DOKLADNIE.... Wesoly Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:51, 12 Paź 2012    Temat postu:

Wesoly może rozumiem, wiem o czym mówisz... piszesz...
i na pewno to dzięki HASZEM B'H! Ale znowu mam gościa i to z Ameryki.... New Jork... Wesoly a dokładnie z Brooklynu.....pozdrawiam... muszę przerwać na razie pisanie... .

Dalej... odpiszę Ci na Twój poprzedni post o różnicy między ..... no wiesz...czym... . Po namyśle i kierowaniu z GÓRNEGO KORZENIA, odczytuję, iż lepiej jest dalej wyprowadzać... znaczenie o "duchowym mordzie"... a dopiero potem pisać o różnicach między "anaszim" - ludźmi w pokoleniach "Adam" serdecznie pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 9:33, 13 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 7:35, 13 Paź 2012    Temat postu: Mord duchowy, co to takiego?

Myślę, że powinno się w osobnym temacie, poświęconym językowi hebrajskiemu dalej rozpatrywać tajemnice układów liter, bo są takim cudownym kośćcem.... a nawet więcej ...wow! (taką otrzymałam w tym momencie podpowiedź KORZENIA GÓRNEGO BARUCH H!), SĄ JAKO 22 ŚWIĘTE WROTA W czasie!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 9:08, 13 Paź 2012    Temat postu: 22 Święte wrota w czasie!

22 Święte wrota w czasie! - proponuję ten tytuł osobnego tematu i kącika hebrajskiego na tym forum.

Teraz choć na małą chwilkę umieszczę tu moją, własnoręcznie wykonaną planszę, z ukrytym w niej przekazem tych WRÓT i jednocześnie z wejściem dalej w temat o dekalogu.

A zrobię to tak:
....jeśli spojrzycie na ukazany przeze mnie hebrajski wyraz "adam" oraz wyrazy uzyskane z niego, na obrazku na "stronie 1", to z łatwością zobaczycie, że w nich wszystkich dominuje litera "D" (דלת) "dalet", która jest identycznym, to jest tym samym słowem co delet "drzwi". Dlatego, że w j.hebr. nie ma liter, które są samogłoskami... wszystkie są spółgłoskami, więc korzenie wyrazowe są bez samogłosek niemal nieodczytywalne dla laika, czyli kogoś kto mało zna się na tym w rzeczywistości bardzo tajemnym języku, choć może odczytywać same literki, ale nie znając wyrazów - nie ma dostępu do ich poznawania, zobaczcie jaką to już stanowi naturalną barierę, we współ. hebr. - "machsom" {bariera, natomiast w biblijnym hebr. (czasy Salomona) - "kaganiec" Wesoly}

Zwróćcie jeszcze uwagę, że "pikogram" litery na początku ukazywał coś, co było w kształcie wrót, a nie współczesnych drzwi będących na zawiasach, ponieważ takie nie umiano budować w czasach namiotów i lepianek... . Jednak we współczesnym przekazie i w dobie nowoczesnego hebrajskiego ten wyraz znaczy nie wrota... a drzwi. Więc graficznie umieszczę napis właśnie na drzwiach rozumianych współcześnie! Pozdrawiam...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 9:10, 13 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 10:17, 13 Paź 2012    Temat postu:

Tu akurat na tym obrazku ze szczególnym uwzględnieniem wyłuszczyłam sprawę litery "L" w wyrazie DELET rozpoczynającej wyraz "serce" - LEW, który widnieje na korpusie tej litery na planszy, również z angielską nazwą serca - "heart", ponieważ tą rycinę umieściłam na międzynarodowym portalu Facebooka!

Wyraz "drzwi" -"delet" {דלת} uzyskany w nazwie litery "d" - "dalet"{דלת}, tak jak mówił "piktogram" tej litery zanim wykształtowało się pismo odręczne.., można przeczytać jako
a k r o n i m (skrótowiec) odczytany w ten sposób, że utworzymy z pierwszych liter wyrazu DELET następne słowa jakie otrzymujemy poprzez rozmyślanie (nakazane przez HASZEM B'H! zob. w Psalmie 1):
z lit. D - DAWAR;
z lit. L - LEW i LuaCH i np. LIMUD bo to z kolei ident. s ł o w o co nazwa lit. "L" - LaMeD
z lit. T - TORA

Zobaczcie Kochani jak rozmyślając po hebrajsku, nad jedną nawet literą można uzyskać [jak] ogromne Światło TORY EMET tj. NAUKI PRAWDY - ABSOLUTU = którym jest J H W H B'H!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 10:36, 13 Paź 2012, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 11:49, 13 Paź 2012    Temat postu:

Rozmyślając w ten sposób i posługując się jeszcze "gematrią" (numerologia liter), i rozmaitymi podobieństwami jakie przyjdą nam w myślach naszych poprzez taką pracę duszy, odczuwając przy tym ustawicznie obecność i szczególne podpowiedzi ŚWIATŁA ----> JHWH B"H! wzrastamy i podnoszeni jesteśmy do zrozumienia MYŚLI HASZEM ukrytej w DZIEŁACH JEGO W TEVIE - "Przyrodzie"... by rozumieć doskonale Proroków... itp.

Dla przykładu: spójrzcie jak rozmyślając nad wyjściem z ciemności.... [proszę spójrzcie na moją planszę o literce "D"] otworzył mnie zmysł duchowy HASZEM B'H!, by rozumieć, iż jestem w tzw. NOWYM PRZYMIERZU jakie otrzymuję na "drodze karności i ćwiczeń w MUSAR tj. na drodze UŚWIADAMIANIA sobie jak MAM ODWRÓCIĆ się ze "zła" poprzez Binę - ROZUM Świętych {patrz Hiob 28:28 " יִרְאַת אֲדֹנָי הִיא חָכְמָה" - irat ADONAJ hi chakchma - strach-bojaźń PAŃSKA ona (jest) mądrością, a "סוּר מֵרָע בִּינָה׃" - sur meira bina - odwracanie sie ze "zła" BINĄ (rozumem)} otrzymaną w TORZE EMET!

Nie TORZE pisanej, lecz tej, która jaśnieje we mnie niemal z OBLICZA HASZEM B'H! Bo rozmyślając doprowadził mnie JHWH B'H! do słów np. Proroka Jeremiasza zapisane przez niego tak: {Jerem. 31: 31-33}
Biblia Warszawska:
Lecz takie przymierze zawrę z domem izraelskim po tych dniach, mówi Pan: Złożę mój zakon (torę patrz oryg.) w ich wnętrzu i wypiszę go na ich sercu. Ja będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.
Biblia Tysiąclecia:
Lecz takie będzie przymierze, jakie zawrę z domem Izraela po tych dniach - wyrocznia Pana: Umieszczę swe prawo (torę patrz oryg.) w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem.
Biblia Gdańska:
Ale to jest przymierze, które postanowię z domem Izraelskim po tych dniach, mówi Pan: Dam zakon (torę patrz oryg.) mój do wnętrzności ich, a na sercu ich napiszę go, i będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim.

Takie przesłanie właśnie uzyskałam w czasie mojego rozmyślania nad TORĄ
i to przedstawiłam na wyżej wymienionym obrazku.
Swoją konkluzję wypisałam własnie tym zdaniem:

"SŁOWA (DEWARIM) TORY WYPISANE NA TABLICY (LUACH) W SERCU (LEW)" i na planszy widnieje i we KRWI (DAM),

którą także kabbalistycznie odczytuję tak ===>Dewarim beMoach - słowa w Mózgu czyli UMYŚLE naszym.
Gdzie "be" to hebr. przyimek "w", który zapisuje się zawsze z wszelkimi wyrazami, kiedy potrzebujemy go wypowiedzieć, więc tak w szczególności chodzi tu Dewarim Moach tj. Słowa Umysłu-Mózgu, które to w TORZE odczytuję jako DaM RUACH - KREW DUCHA ADONAJ BARUCH H!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 10:33, 14 Paź 2012, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 12:29, 14 Paź 2012    Temat postu:

Wracając do "planszy" z wyszczególnionym wyrazem DeLeT - "DRZWI" spójrzcie, proszę, na wyrazy uzyskane w kabbalistycznym odczycie kiedy stosujemy ten "akronim"(skrótowiec - wyraz ukrywający co najmniej podwójną treść) DeLeT jako:
- Dewarim (Słowa)
- Luach beLew (na Tablicy w S E R C U)
- Tora (jako Prawa w nim Micwot - Przykazań... Nauki HASZEM B'H!....)
przekazuje niesamowitą t r e ś ć - informację
>> gdzie są d r z w i przez które OR (Światło) do nas przychodzi tj.w jaki sposób nas O Ś W I E C A << powodując nasz wzrost jako: (patrz Psalm 1) np. drzewa zasadzonego nad STRUMIENIEM WÓD płynący z pod TRONU HESED (ŁASKI) weRACHAMIM - רחמים (I MIŁOSIERDZIA, MATCZYNEGO SERCA... biorąc niemal dosłowność przekazu jako zlitowania się nad swoim dzieckiem... płodem itd. (a więc wyklucza to potrzebę jakiejkolwiek ofiary by okazać MIŁOŚĆ swemu potomstwu... zwróćcie przy okazji na to uwagę, jakiejś tam ofiary CHRYSTUSA... Wesoly )
A teraz foteka z Psalmem 1, który jest niesamowitym przekazem Boskiej INSTRUKCJI czyli TORY EMET!!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 6:38, 15 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna -> Tanach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin