Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna www.machsom.fora.pl
Rozwoj duchowy / Nowa Era
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

IV. Pojawienie się światów

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna -> Zohar / Pticha / Schemat ukladu duchowych swiatow
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:57, 16 Mar 2012    Temat postu: IV. Pojawienie się światów

IV. Pojawienie się światów

Budowa parcufa

Parcuf - dusza, duchowe ciało, które jest zbudowane z głowy, tułowia i kończyn. Kiedy proste światło wchodzi do Malchut, ona wypycha je, oblicza, ile może przyjąć z każdego światła, które weszło w nią i postanawia, że może przyjąć przykładowo 20%, to światło nazywa się Or Pnimi - wewnętrzne światło (O'P). Pozostaje 80% pustego kelim, i rzecz jasna światło, które nie weszło - właśnie stanowi 80%.
Światło otaczające (or Makif - O'M) uciska na puste kelim, które ma w sobie niewielką ilość światła. Proste światło znajdując się wewnątrz życzeń, osłabia je, dlatego że daje im nasłodzenie. Światło otaczające mówi o tym, że otrzymując je, nasłodzenie będzie większe: jak to, które otrzymasz do wewnątrz, tak i to, które można będzie oddać Stwórcy, upodobniając się do Niego w tym życzeniu. Te dwa światła uciskają na miejsce, które ogranicza rozprzestrzenienie w kelim dodatkowego światła - na ekran, który znajduje się w taburze (tabur - pępek).
Jeżeli życzenie porównamy z pojemnikiem, to ekran możemy sobie wyobrazić, jak zasłona wewnątrz pojemnika, która przemieszcza się do góry i do dołu. Zasłona ma rączkę i znajduje się jakby przed pojemnikiem - życzeniem. Robimy obliczenie, ile światła może wejść, bierzemy za rączkę i odsuwamy zasłonę na określoną porcję światła. Wypełniamy życzenie. Następnie, jeżeli z jakichś przyczyn nie będzie można napełnić życzenia, ponownie ją podnosimy do poprzedniego poziomu, a możemy również i opuścić. Czym jest rączka, za pomocą której przesuwamy zasłonę? Tą rączką jest nasze obliczenie. W głowie rosz parcufa zawsze odbywa się obliczenie - do jakiego maksymalnego poziomu mogę być podobny do przychodzącego do mnie światła?
Podobieństwo do światła, podobieństwo do Stwórcy, jest jedynym kryterium działania parcufa. Kiedy na ekran, który znajduje się w taburze, działają dwa światła: Or Pnimi i Or Makif (proste i otaczające światło) - ekran nie może pozostać na poprzednim miejscu, gdyż pozostając w tym stanie, nigdy nie będzie mógł osiągnąć stuprocentowego podobieństwa. Jeżeli ekran nadal pozostanie na swoim miejscu, nie będzie mógł więcej otrzymywać wewnątrz siebie, ponieważ będzie to oddalenie, przeciwność do Stwórcy. Jedyna możliwość, która w nim pozostaje, to powrócić w początkowy stan, w którym znajdował się do otrzymania światła. Ten proces nazywa się procesem rozjaśnienia, podniesieniem ekranu do góry.

Jak odbywa się ten proces dalej? Or Pnimi - jest to światło, które rozprzestrzenia się w parcufie z góry w dół. Or Makif - to 80% światła, które pozostaje na zewnątrz. Or Jaszar (O'J) to światło, które przychodzi do parcufa, or Hozer (O'H) - światło, które jest odbite od parcufa. Or Pnimi, które rozprzestrzenia się z góry w dół nazywa się "taamim". Światło, które odchodzi z parcufa, nazywa się "Nekudot". Taamim pochodzi od słowa taam - smak.
Nekudot pochodzi od słowa nekuda - kropka, dlatego że Malchut - to czarna kropka, która jest przyczyną ograniczenia wejścia światła w kli. Ona nie może więcej przyjmować, zatem przyczyną, z powodu której światło znika - jest kropka Malchut (stąd - Nekudat Malchut).
O poprzednim stanie można jeszcze powiedzieć, że rozbija się on na wiele różnych wariantów. Światło wchodzi w kli stopniowo. Na początku wchodzi światło Nefesz. Następnie przemieszcza się wewnątrz, o schodek niżej, a w górną część wchodzi światło Ruach. Następnie światło Ruach przemieszcza się w dół, światło Nefesz przemieszcza się jeszcze niżej i w parcuf wchodzi nowe światło - Neszama. Taki porządek wejścia światła utrzymuje się dopóty, dopóki w parcuf nie wejdzie światło Jechida.
Wejście światła wewnątrz kli odbywa się stopniowo, lecz tak, jak obliczenie na otrzymanie światła odbywa się wyłącznie jeden raz, to całe to światło określamy jako jedno światło i nazywamy NaRaNHa'J (Nefesz, Ruach, Neszama, Haja, Jechida). W głowie (rosz) parcufa, przyjmuje się tylko jedno postanowienie - dlatego, żeby wypełnić całe kelim. To, że światło wchodzi stopniowo, nie ma znaczenia. Najważniejsze, że przyjąłem postanowienie o tym, że stopniowo zjadam pięć porcji. Na początku przyjąłem postanowienie - a później zjadam. Kiedy światło wychodzi z kli, z toch parcufa (Nekudot), ono też wychodzi, lecz nie od razu.

Światło, które rozprzestrzeniło się z góry w dół, oprócz taamim, nazywa się Keter, dlatego że w nim jeszcze nie ma żadnego awijuta (wielkość życzenia otrzymywać, grubość). Ono po prostu rozprzestrzenia się wewnątrz kli. Jeszcze nie ma żadnego przeciwdziałania ze strony samego parcufa, lecz kiedy ono całkowicie wypełni kli i Or Makif zaczyna działać, parcuf zaczyna przeciwstawiać się temu, żeby światło znajdowało się w nim. On chce go wypchnąć, dlatego iż widzi, że znajduje się w nieoptymalnym stanie. Dlatego właśnie przeciwdziałanie parcufa światłu nazywa się Nekudot (punkt): od czarnego punktu Malchut, który wypycha to światło. Wypychanie również odbywa się stopniowo, zgodnie z Stadiami awijuta.
Parcuf przyjął światło w czwarte, najsilniejsze swoje Stadium. I wypycha je z czwartego Stadium awijuta, nie chcąc przyjmować najsilniejszej porcji światła. Dlatego w głowie, na czwartą część, obliczenie już się nie odbywa (w głowie też jest Malchut). W ten sposób ekran przemieszcza się do góry w pe (rosz) i również światło odchodzi z Malchut. Następnie światło odchodzi z Zeir Anpina, z rosz i guf, i dalej według tego samego schematu. Stopniowo ekran zmniejsza się w głowie, stopniowo odchodzi z parcufa światło. W ten oto sposób wyjście światła z parcufa odbywa się poprzez cztery Stadia: Hochma, Bina, Zeir Anpin, Malchut.
Czym różni się Keter, Hochma, Bina, Zeir Anpin i Malchut w głowie parcufa od tych samych sfirot w toch lub sof, lub od takich samych sfirot światła w parcufie? One różnią się miarą uczestnictwa kli w rozprzestrzenieniu światła (lub odwrotnie wyrzuceniu go). Najmniejsze uczestnictwo kli, to znaczy awijuta w działaniu, w ucisku, w połączeniu się ze światłem, jest w głowie parcufa.
Tutaj jest obecne światło, które bierze się pod uwagę wyłącznie teoretycznie: co we mnie jest z moich życzeń i w jakim stanie mogę z nimi pracować. Następnie, wewnątrz parcufa - światło proste rozprzestrzenia się wewnątrz kli zgodnie z postanowieniem, które było wcześniej przyjęte. Tutaj nie ma żadnego działania ze strony kli, i dlatego to rozprzestrzenienie jest jakby rozprzestrzenieniem całkowitego oddawania, podobnie do rozprzestrzenienia światła od Stwórcy w Stadium zero.
Kiedy kli zaczyna odczuwać światło w sobie, odczuwać to, że ono go otrzymało i ze strony Malchut zaczyna oddziaływać na niego - wynikają Stadia: Hochma, Bina, Zeir Anpin, Malchut. Przy czym, Hochma odpowiada trzeciemu Stadium, Bina drugiemu, Zeir Anpin pierwszemu i Malchut zerowemu. W ten właśnie sposób odznacza się miara uczestnictwa Malchut. Awijut Malchut jest najcięższą częścią po przyjęciu światła, znajdującą się w toch. Następnie światło całkowicie wychodzi ze wszystkich części.

Kiedy mówimy o wszystkich tych częściach (Keter, Hochma, Bina, Zeir Anpin, Malchut), które przejawiają się przy naświetleniu ekranu? Wtedy, kiedy mówimy o właściwości kli. W jaki sposób pojawia się kli? Przecież nie chodzi o to, że istnieje życzenie i ono przyjmuje w siebie więcej lub mniej. Procedura rozprzestrzenienia światła w kelim oparta jest na tym, że ze strony Malchut, w stosunku do światła, wynikają różne uderzenia. Wynikają one w Nekudot. To właśnie wyrzucenie światła z parcufa tworzy Nekudot (kropki), z których później budują się linie, czyli litery (tutaj: życzenie). Nekudot jest najważniejszym skutkiem tego procesu.
Z tego wynika, że najważniejsza informacyjna, i w ogóle najważniejsza dla całego procesu część - to stopniowe, powolne osłabienie ekranu. Sedno nie leży w tym, że ekran osłabia się i wypycha całe światło, a w tym, że odbywa się to stopniowo. Wówczas, jak Malchut wypycha światła, znajduje się w takim współdziałaniu ze światłem, że zmuszona jest pozbyć się go. Rejestracja tej słabości, tego przymusowego ruchu Malchut, która nie jest w stanie pozostawić światła w sobie, nazywa się wspomnieniem, informacyjną notatką, literami (otiet). Jest to najważniejsze, co w nas pozostaje.
Światy są filtrami na drodze światła do duszy. Filtry są tworzone podczas stopniowego procesu, wtrącenia się Malchut w światło, podczas jego zniknięcia z parcufa, kiedy ona nie może znajdować się z nim w kontakcie i wypycha go z powodu swojej słabości.

Przed nami cały schemat, zaczynając od pierwszego Stadium do ostatniego, który tu jeszcze nie jest wytłumaczony: proces zarodzenia światów do naszego pojawienia się i proces naszego powrotu. Ten schemat istnieje w każdym z nas. Poza nami on nie istnieje. To, co istnieje poza nami, nazywamy jednorodnym, amorfnym Wyższym światłem. Ten schemat - jest wewnątrz nas. Dlatego właśnie musimy go poznać.

Narodzenie parcufa AB

A więc kli było całkowicie, na tyle, na ile to możliwe, wypełnione światłem. Ono uczyniło "ziwug de-akaa" - obliczenie, ile ono może otrzymywać. W jaki sposób ono czyni w sobie te obliczenia? Ono wychodzi z tego, że w obecnym stanie jest w nim reszimot 4/4: cztery de-itlabszut i 4 de-awijut (cząstka "de" w języku aramejskim oznacza przynależność). To, ile w nim było światła, nazywa się itlabszut, a życzenie, które w nim było, nazywa się awijut. Wychodząc z tego, kli zaczyna działać: przyjmuje w siebie jakąś porcję światła. Od razu po przyjęciu wynika stan absolutnej niedoskonałości - to, czego w duchowym być nie może, co to znaczy? Kli hamuje. Ono nie może więcej otrzymywać, dlatego że tutaj, na te życzenia, żeby otrzymywać dla Stwórcy nie ma ekranu.

Ono nie może więcej otrzymywać. Lecz może otrzymać wyłącznie niewielką ilość światła i na tym zaprzestać, oznacza to niemożliwość przejścia w jakikolwiek inny stan, dlatego że jeżeli wchodzące w kli światło pozostaje niezmiennym i ciągle nie odnawia się - ono zanika. Dlaczego? Dlatego że zanika życzenie.
Wypełnione życzenie przestaje istnieć. Jeżeli ono nie odczuwa się jako życzenie, to, rzecz jasna, światło nie odczuwa się w nim jako nasłodzenie, i wówczas kli jest w stanie, w którym jest zmuszone coś zrobić. Jedyne wyjście - wyjść z tego stanu i powrócić w przeszłość. Jednak, kiedy ono powraca w przeszłość, powraca z innymi danymi: nie z danymi 4/4, które były w nim w świecie Nieskończoności, a z danymi 4/3. Oznacza to, że ono już przeszło określoną drogę, na skutek tego, u niego wynikły określone wady.

Życzenie, z którym kli, Malchut może teraz pracować z ekranem, stało się mniejsze. Dlaczego? Dlatego, że ona przekonała się, że poprzednie życzenia, kiedy u niej był ekran, doprowadziły do stanu patowego. W odpowiedzi ona czyni następujące działanie - zaczyna pracować na poziomie niższym od poprzedniego (zamiast awijut 4, awijut 3), co odpowiada zejściu o jeden schodek niżej, zamiast wewnętrznego Keter, ona pracuje na resztę części awijuta: Hochma, Bina, Zeir Anpin, Malchut. Więc ona wypełnia te kelim, lecz już zupełnie innym światłem. To drugie napełnienie kelim innym światłem nazywa się A'B.

Pierwszym, przy wyższym napełnieniu Keter, był parcuf Keter (Galgalta). Teraz najwyższym napełnieniem jest Hochma, dlatego ten parcuf nazywa się parcuf Hochma (A'B) - 4/3. Ten parcuf rozprzestrzenia się wyłącznie do tabura, jak i poprzedni. Lecz w nim nie ma takich kelim, jakie były w Galgalcie, dlatego że w Galgalcie były wszystkie kelim. Galgalta postanowiła nie napełniać niższych kelim (tych od tabura i niżej - kelim, które odpowiadają Malchut). I jeżeli Galgalta postanowiła nie pracować z tymi kelim, tak czy inaczej, one w niej istnieją, za to w A'B one są całkowicie nieobecne. Parcuf po prostu nie bierze ich pod uwagę. On rozprzestrzenia się w swoich sfirotach od swego pe do tabura - drugie napełnienie światłem kelim na reszimot 4/3.
Reszimot zawsze dyktują nam, co mamy czynić. Dlaczego? Dlatego że jest to jedyna, wszystko obejmująca informacja: reszimot o świetle i reszimot o kli. Ponieważ w całym stworzeniu jest tylko światło i kli, które tworzy się poprzez światło, więc jakiekolwiek stany możemy wyrazić za pomocą wyłącznie tych dwóch parametrów. Żeby opisać jakikolwiek stan, wystarczy światło i kli. Informacja, która określa przeszły i przyszły stan (nie teraźniejszość), nazywa się reszimot. Jest to notatka o świetle i o pojemniku (kli).
A więc A'B napełnia się światłem zgodnie ze swoim ekranem i awijutem 3, i napełnia się, rzecz jasna, mniej. On również nie może pracować z Malchut: tak jak Keter nie może wypełnić Malchut swoim światłem Keter, tak i A'B nie może wypełnić Keter swoim światłem Hochma. Każdy z pięciu parcufim, które będą się rodzić (Keter, Hochma, Bina, Zeir Anpin i Malchut), nie będzie mógł napełnić parcufa Galgalta poniżej tabura (jego sof).



Dlaczego A'B nie rozprzestrzenia się w dół? On nie może napełnić Malchut - dolnej części - swoim światłem. Następnie A'B otrzymuje określoną ilość światła w swoje pierwsze sfirot. W nim był Or Keter w kli de-Keter, a teraz Or Hochma w kli de-Hochma. On również staje w pół drogi i również jest zmuszony podejmować decyzje w sytuacji patowej. Jest to tak zwany "bitusz pnimi umakif " - ucisk wewnętrznego i otaczającego światła na ekran. Kiedy to parcuf otrzymuje przykładowo 20% światła, w nim pozostaje 80% niewykorzystywanego światła. Te 80% niewykorzystanego światła w zasadzie powinno było wypełnić Malchut. Lecz ponieważ Malchut nie można napełnić, te 80% światła, a dokładnie jego niewykorzystanie, uciska na tabur, na granicę, która nie pozwala wykorzystać tego ogromnego życzenia.
Podobnie do tego A'B, pod oddziaływaniem otaczającego go światła (O'M Or Makif), postanawia, że koniecznie musi powrócić do poprzedniego stanu, czyli parcuf Hochma już więcej nie działa, pe opuszcza się z poziomu Keter na poziom Hochma, następnie na poziom Bina i wynika parcuf Sa'G - parcuf Bina.

A'B - jest to parcuf Hochma, Sa'G - jest to parcuf Bina. W Binie, jak już mówiliśmy wcześniej, są początki altruistycznego zamiaru, życzenia oddawać. Bina chce być podobna do Keteru, a Keter nie chce niczego otrzymywać, a wyłącznie oddawać. Właśnie ten zamiar oddawać, czyni z parcufa Sa'G szczególny parcuf.

Szczególność parcufa SaG

Co odbywa się w Sa'G? Zaczynając od Galgalty, która wyszła na reszimot 4 de-awijut i 4 de-itlabszut, w każdym następnym parcufie reszimot de-awijut i reszimot de-itlabszut nie są jednakowe. Reszimot de-itlabszut - jest to wspomnienie o przeszłym świetle, które było w parcufie. Reszimot de-awijut - to informacja o ekranie, który parcuf posiadał dzień dzisiejszy. Stadium reszimot 3/2, reszimot 3 mówi o tym, że w nim jest jeszcze wspomnienie o świetle Hochma. A wspomnienie o świetle Hochma - to pragnienie światła Hochma, ono tworzy w Sa'G dodatkowe naświetlenie.
Chociaż na awijut 2 przychodzi Or Hasadim, lecz na itlabszut 3 jest niewielka ilość Or Hochma. Kiedy Sa'G zaczyna pozbywać się swego ekranu i życzenia podnieść się z powrotem, Or Hochma znika i pozostaje tylko Hasadim. Or Hasadim całkowicie podobne jest do Keteru: jest to światło, które może znajdować się wszędzie. Życzenie 1 jest tu obrócone w życzenie oddawać 2.

Co znajduje się w Stadium 4, w jego końcu, tam gdzie znajduje się życzenie otrzymywać - nowe życzenie ze strony stworzenia, kiedy to nowe stworzenie czyni Cimcum? W rzeczywistości tam nie ma pustki, a jest Or Hasadim, dlatego że stworzenie nie chcąc otrzymywać, czyni Cimcum, żeby przypodobać się Stwórcy. Dlatego z samego dołu, wewnątrz tych życzeń, obecny jest Or Hasadim i w zasadzie w ogóle jest nieistotne, jaki przy tym jest awijut w parcufie, 2 (podobnie jak w A'B) czy 4 (podobnie jak w Galgalcie). Dlaczego to nie jest ważne? Dlatego że one podobne są do siebie. Kiedy światło wypełnia kli, ono panuje w nim absolutnie, to znaczy do takiego poziomu, że samego kli nie można odczuć.
Życzenie ukierunkowane, światło wypełnia go, jak szklanka napełniana jakimś napojem. Dla nas ważny jest ten napój, a nie sama szklanka. Szklanki zjeść nie możemy, dlatego kiedy wynika podobieństwo do światła pomiędzy parcufem Nekudot de-Sa'G i sof Galgalty, to te dwa parcufim stają się podobne jeden do drugiego. One łączą się, dlatego że w jednym i drugim są jednakowe światła - Or Hasadim. I nie ważnym jest, że w jednym jest awijut ekranu 2, a w drugim 4.

Jak tylko pojawia się parcuf wypełniony Or Hasadim, on może opuścić się, jako Nekudot de-Sa'G, pod tabur Galgalty i połączyć się z parcufem sof Galgalty. Te dwa parcufim praktycznie stają się jednym. Na skutek tej właściwości wynika szczególny stan. Ta całkowicie izolowana część Malchut, która nie była zupełnie niczemu podporządkowana, w którą nie mogło wejść światło, staje się w zasadzie dostępna dzięki parcufowi, który nazywa się Nekudot de-Sa'G.

Następnie, w ciągu naszego rozwoju, wszystko, co czynimy, to napełniamy Malchut poprzez parcuf Nekudot de-Sa'G, aż do takiego stanu, kiedy będziemy mogli w rzeczywistości, w całości go napełnić. Ten parcuf jest jakby buforującym. Jeżeli prawidłowo będziemy wykorzystywać jego właściwość Hasadim, która może być w kontakcie z ostatnią częścią Malchut, to poprzez nią możemy doprowadzić całe stworzenie do całkowitego napełnienia, do wypełnienia zamysłu Stwórcy.
Co odbywa się dalej? Po tym, jak te dwa parcufim łączą się pomiędzy sobą, zaczyna być ważny ich awijut życzenia. Życzenia w nich są różne, one nie były zauważalne, dopóki światło panowało, zanim wzajemnie się nie wymieszały. Kiedy one połączyły się ze sobą i wymieszały do tego poziomu, że razem zaczęły panować nad jednym i tym samym światłem, to połączyły się ich poziomy - awijut 2 i 4, i wyszło z tego, że część życzeń w parcufie Nekudot de-Sa'G otrzymała awijut od Malchut de-Galgalta.
W skutek tego odbywa się bardzo ciekawe połączenie dwóch systemów. Jeden system jest to Keter, Hochma, Bina, Zeir Anpin. Dziewięć pierwszych sfirot - to w większości właściwość Biny, która jest obecna w Nekudot de-Sa'G. Odbywa się ich rozprzestrzenienie z góry w dół, od Stwórcy do stworzenia. Ze strony sof Galgalty otrzymujemy dodatkowe życzenie - to, co stworzenie życzy sobie w stosunku do Stwórcy. W skutek tego życzenie 4, które przychodzi od sof Galgalty do Nekudot de-Sa'G, łącząc się z jego życzeniem 2, tworzy w jednym parcufie dwie całkowicie różne części. Jedna część pochodzi od Stwórcy, a druga od stworzenia.

Wszystko to odbywa się w jednym parcufie. Co robić w takim wypadku? Teraz jest potrzebne tylko jedno: jeżeli weźmiemy takie kli, w którym będzie jedna część Stwórcy i druga część stworzenia, i na przykład czasowo zneutralizujemy właściwości stworzenia, to będziemy pracować z właściwościami Stwórcy, a jeżeli odsuniemy właściwości Stwórcy, to będziemy pracować z właściwościami stworzenia. Prawdopodobnie będziemy mogli uczynić tak, żeby stworzenie przejęło od Stwórcy jego właściwości, a następnie przyjęło je w siebie i pracowało z nimi. Pojawia się możliwość spotkania pomiędzy dwoma przeciwległymi, zupełnie niepołączonymi częściami stworzenia. Takimi, że wyobrazić sobie nie można.
Odbywa się to wszystko dzięki właściwościom Biny. Z jednej strony kli chce upodobnić się do Stwórcy, Bina w tym wypadku jest jakby pośrednikiem. Jeżeli popatrzeć na Keter, Hochma, Bina, Zeir Anpin i Malchut, to Bina znajduje się pomiędzy nimi, jak środkowy przystanek, jak przejście: jest to kli, stworzenie, które z jednej strony przyjmuje podobieństwo Stwórcy, a z drugiej strony tworzy ukończone stworzenie - Malchut.

Malchut z jednej strony może przyjąć właściwości Biny (dlatego że to jest również stworzenie) w ten sposób, że "rezygnuje" ze swojego dodatkowego egoizmu i tym samym częściowo upodobnia się do Stwórcy, a następnie powraca do siebie z właściwościami Stwórcy, i zacząć pracować już ze swoim dodatkowym egoizmem oraz z nowymi właściwościami, które ona przyjęła od Stwórcy, od Keter. W tym połączeniu, w parcufie Nekudot de-Sa'G wynika absolutnie nieprzewidywalna możliwość rzeczywiście naprawić Malchut, stworzyć na niej ekran i uczynić tak, żeby ona upodobniła się do Stwórcy.
Przy tym wszystkim, kiedy ona upodabnia się do Stwórcy, ona nie upodabnia się do Keteru. Ona upodabnia się do tego, co stoi za nim, ponieważ jej życzenie - stać na miejscu Keteru, a nie po prostu upodobnić się do niego poprzez właściwości. Jej życzenie to - stać się podobnym do Niego. Tutaj wynika całkowicie nowa możliwość. Będziemy się uczyć, jak z tej nowej możliwości, połączenia Biny i Malchut, wynika system naprawienia Malchut za pomocą Biny. Ona przejdzie jeszcze wiele etapów swego początkowego rozwoju, dopóki nie stanie się rzeczywiście systemem naprawiania, a już teraz to jest jakby klucz do tego, z czym można dalej iść.
Z góry te parcufim wypełniają się prosto: parcuf Keter, Hochma, Bina, następnie rodzą się Zeir Anpin i Malchut. Tu trzeba zwrócić uwagę wyłącznie na jedno: pięć parcufim świata Adam Kadmon wynikają z powodu ekranu, który wznosi się z dołu do góry - od tabura do pe. Tak samo jest w Sa'G: od tabura de-Sa'G do pe. Wszystkie te pięć parcufim objawiają się poprzez jeden i ten sam system, jedną metodą. I wyłącznie parcuf Nekudot de-Sa'G, który opuszcza się w dół, ma zupełnie inny rozwój. On jakby w ogóle nie uczestniczy w tych działaniach. Jest to zupełnie nowy twór, który tworzy się dla naprawiania Malchut, zaś parcufim Galgalta, A'B, Sa'G, a następnie M'A i Bo'N, działają same w sobie.

Te pięć parcufim powinno istnieć, żeby dopełnić pierwsze dziewięć sfirot, oprócz samej Malchut. Malchut łączy się z tą częścią Nekudot de-Sa'G, która opuszcza się w dół. Następnie objawia się świat Nekudim, światy BE'A i dusze. Wszystko to istnieje tylko dlatego, żeby napełnić Malchut i o tym wszystkim będziemy uczyć się dalej. Pięć parcufim istnieje dla podtrzymania pierwszych dziewięciu sfirot, jak etalon, jak pokazujące i objawiające się właściwości Stwórcy w stosunku do Malchut.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna -> Zohar / Pticha / Schemat ukladu duchowych swiatow Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin