Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna www.machsom.fora.pl
Rozwoj duchowy / Nowa Era
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wykład 4

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna -> Zohar / Pticha / Przewodnik do ukrytej madrosci Kabaly
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:32, 16 Mar 2012    Temat postu: Wykład 4

Wykład 4

Pytanie: Co oznacza, że światło wchodzi i wychodzi z parcuf?

Odpowiedź: Również my możemy odczuwać życzenie, które zostanie spełnione lub nie, w taki sam sposób, gdy wchodzi światło - jest to spełnieniem pragnienia, rozkoszy, odczucia pełni. Natomiast gdy światło wychodzi, pozostaje pustka, niezadowolenie. Mimo że w sferze duchowej nie ma odczucia pustki. Jeżeli wychodzi or chochma, to pozostaje or chasadim. Parcuf, wyrzucając światło, wie dokładnie, na co on idzie w każdym konkretnym wypadku, odmawiając określonej rozkoszy.

W sferze duchowej idzie o zupełnie dobrowolną odmowę egoistycznej rozkoszy i jej zamianie na altruistyczną, która jest nieporównywalnie większa. Jeżeli parcuf widzi, że nie może otrzymywać ze względu na gospodarza, rezygnuje z otrzymywania dla siebie. Oczywiście, by powstała taka decyzja, potrzebne jest pewne wsparcie i siła nieegoistyczna, tj. ekran. On wszystko określa i decyduje.

Zgodnie z ekranem kli zaczyna widzieć światło zamiast poprzednich ciemności. Ilość ujawniającego się światła jest wprost proporcjonalna do siły ekranu. Światło, które działa bez ekranu, nie daje żadnej możliwości przejścia do działań altruistycznych. Właśnie brak światła, to pierwsze skurczenie światła, które uczyniło kli i dało mu możliwość postawienia ekranu, za pomocą którego można było nadal otrzymywać światło. Mówić o jakiejś chęci duchowej można tylko posiadając ekran.

Przestudiowaliśmy pięć parcufim świata Adam Kadmon. Jak widzimy, głównym zadaniem w studiowaniu Kabały jest pojęcie światła, napełnienie parcuf, duszy światłem. Jak tylko światło wchodzi do kli, natychmiast zaczyna się wykazywać wewnątrz, przekazując kli swoje altruistyczne właściwości oddawania. Człowiek widzi, kim jest obok światła, zaczyna odczuwać wstyd z powodu otrzymywania światła, pragnie stać się podobnym do niego. Siła światła Stwórcy nie może zmienić przyrody kli, którą sam Stwórca stworzył, a tylko zmienić kierunek jej wykorzystywania od samozadowolenia na wykorzystanie jej ze względu na Stwórcę.

Taki chwyt wykorzystywania nazywa się otrzymaniem dla oddawania. Pozwala on malchut całkowicie napełnić się światłem, całkowicie się rozkoszować, oddając tę rozkosz Stwórcy i nadal zadowalać się już rozkoszą Stwórcy. W pierwszym stadium alef rozwoju prostego światła malchut tylko się rozkoszowała światłem, które do niej weszło, a w rezultacie przejścia całej drogi od świata Nieskończoności do naszego i z powrotem do Nieskończoności z wykorzystaniem ekranu ona znów całkowicie przyjmuje do siebie całe światło, lecz tylko ze względu na Stwórcę, co pomaga jej osiągnąć nieskończoną rozkosz, zarówno w najniższych swoich życzeniach, jak i w najwyższych. Nazywamy to odczuciem doskonałości.

Na pięciu parcufim świata Adam Kadmon skończyły się wszystkie reszimot świata Nieskończoności, za pomocą których można było napełnić malchut do tabur. Oczywiście, zostały jeszcze bardzo duże pragnienia pod tabur Galgalta. Na te chęci nie ma ekranu i one nie mogą być spełnione. Gdybyśmy mogli zapełnić dolną część Galgalta światłem, nastąpiłby gmar tikun (koniec naprawy).

W celu realizacji tego zadania nekudot de SA"G na wyjściu światła z parcuf SA"G opuszczają się pod tabur. Wiemy, że Galgalta to inaczej keter, A"B - chochma, SA"G - Bina, M"A - Z"A, BO"N - malchut.

Parcuf Bina - to taki parcuf, który może wszędzie się rozpowszechniać. On pragnie tylko oddawać, nie jest mu potrzebne or chochma, jego właściwość - oddawać, or chasadim. SA"G wyszedł na reszimo gimel de itlabszut, bet de awijut. Ani Galgalta, ani A"B, które pracują z egoistycznymi pragnieniami otrzymywania, nie mogły się opuścić pod tabur, wiedząc, że tam znajdują się jeszcze silniejsze chęci. Nekudot de SA"G pod tabur napełnia Galgalta światłem chasadim, rozkoszą oddawania. Ta rozkosz może swobodnie się rozpowszechniać wśród dowolnych pragnień parcuf.

Pod tabur nekudot de SA"G tworzą nowy parcuf, w którym znajduje się dziesięć sfirot: keter, chochma, Bina, chesed, gwura, tiferet, necach, hod, jesod, malchut. Parcuf się nazywa Nekudot de SA"G. To bardzo ważny parcuf, który gra wielką rolę w procesie całej naprawy, ponieważ jest częścią biny, która podnosi do siebie, naprawia i podnosi wyżej siebie.

Cała Galgalta z góry do tabur w głowie ma sefirot: keter, chochma, Bina, w toch - chesed, gwura, tiferet, a pod tabur w sof - necach, hod, jesod, malchut. Gdy nekudot de SA"G opuściły się pod tabur i zaczęły oddawać światło chasadim do sof Galgalta, to odczuły silną reakcję od reszimot, które zostały w sof od tego światła, które kiedyś napełniało te kilim. To są reszimot dalet-gimel. Ich siła dalet-gimel jest większa, niż masach nekudot de SA"G bet-bet i dlatego SA"G nie może oprzeć się takiemu dużemu światłu-pragnieniu i zaczyna pragnąć otrzymać je dla siebie.

Rozpatrzmy, co sobą przedstawia stadium Bina w rozpowszechnianiu się prostego światła z góry do dołu. Ono składa się z dwóch części. W pierwszej części nic nie chce otrzymywać, a całkowicie wszystko oddaje. Ta część nazywa się gar de Bina, jest ona altruistyczna pod względem swych właściwości. Druga część myśli już o otrzymywaniu światła, lecz po to, by je przekazywać dalej. Ona otrzymuje, lecz również nie dla siebie i nazywa się zat de Bina.

To samo dzieje się w parcuf nekudot de SA"G, który ma właściwości biny. Pierwsze jego sześć Sfirot nazywają się gar de Bina, a cztery dolne - zat de Bina. To ogromne światło chochma, które przychodzi do gar de Bina, nie porusza jej, jest ona obojętna w stosunku do niego. A już w zat de Bina, która chce otrzymywać dla oddawania niżej, może otrzymywać światło tylko na poziom awijut de bet, a jeżeli chęci, które do niej przychodzą, są wyższe od tego awijut, to w niej się ujawnia chęć otrzymywać dla siebie.

Lecz po cimcum alef następuje zakaz malchut otrzymywania dla siebie. Dlatego od razu po powstaniu takiej chęci w ZA"T de SA"G, malchut podniosła się i stanęła na granicy między pragnieniami altruistycznymi i egoistycznymi, tj. w środku tiferet. Ta czynność malchut nazywa się cimcum bet, drugie skurczenie. Na tej linii powstała nowa granica rozpowszechniania się światła, Parsa, która poprzednio w Galgalta, była w Sijum.

Jeżeli wcześniej światło mogło się rozpowszechniać tylko do tabur, próbowało przedostać się pod tabur i nie mogło, to z rozpowszechnianiem się parcuf nekudot de SA"G pod Tabur, przeniknęło tam światło chasadim i jakby stworzyło podstawę dla dalszego rozpowszechniania się or chochma do parsa. Lecz z drugiej strony, do cimcum bet or chasadim rozpowszechniało się pod tabur, a po cimcum pod parsa w ogóle nie ma żadnego światła.

Parcuf nekudot de SA"G utworzył pod tabur takie pojęcie, jak miejsce. Co to jest miejsce? To jest taka sfira, w której może istnieć druga sfira, mniejsza od pierwszej w wymiarach. Nasz świat istnieje w jakimś miejscu. Jeżeli z niego wypompować absolutnie wszystko, cały wszechświat, to pozostanie miejsce.

My tego odczuć nie możemy. To jest po prostu pustka, której nie da się zmierzyć, ona jest w innych wymiarach. Razem z naszym światem istnieją i światy duchowe, wszystkie światy są przezroczyste dla światła, dlatego nie możemy ich zobaczyć, odczuć, ponieważ znajdują się w innych wymiarach.

Na miejscu gar de Bina pod tabur pojawi się następnie świat Brija. Na miejscu sfirot necach, hod,jesod powstanie świat Jecira. A na sfirze malchut - świat Asija, ostatnia część którego się nazywa ten świat.

Jak powstało z pięciu sfirot dziesięć? Keter, Chochma, Bina, Z"A i Malchut. Każda z tych sfirot oprócz Z"A składa się z dziesięciu sfirot. Z"A, jak mała twarz, składa się tylko z sześciu sfirot: chesed, gwura, tiferet, necach, hod, jesod. Jeżeli zamiast Z"A podstawić jego sześć sfirot, to razem z keter, chochma, Bina i malchut będą one stanowiły dziesięć. Dlatego czasami mówimy o pięciu sfirot, a czasami - dziesięciu. Lecz nie ma parcuf, składającego się z dwunastu lub dziewięciu sfirot.

Terminów Kabały nie trzeba tłumaczyć na polski język. Wszystkie znaczą albo jakiś parcuf duchowy, albo jego część. Tłumaczenie może się przyczynić do stworzenia jakiegoś obrazu naszego świata, co jest surowo zakazane. Nie można sprowadzać duchowego do materialnego. Słowa "głowa, usta, ciało", a następnie terminy, z którymi się jeszcze zapoznamy, jak "pocałunek, objęcia, kopulacja" i inne, mogą wywołać asocjacje, które nie są związane z Kabałą. Polecam wam od razu zapamiętywać nazwy hebrajskie. Ci, którzy nie znają hebrajskiego, mają przewagę przed Izraelczykami: na początku nie znając hebrajskiego, słuchając hebrajskich terminów, nie mają wewnętrznego widzenia obrazów naszego świata.

Laitman


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez adm dnia Nie 18:59, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna -> Zohar / Pticha / Przewodnik do ukrytej madrosci Kabaly Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin