www.machsom.fora.pl

darekdb · Wysłany: Pią 13:37, 23 Mar 2012 Temat postu: "Opiekun, Przewodnik, Ktoś..."

Pamiętasz, jak pisałem o "Tunelu"

Pamiętasz jak pisałem, że Ktoś silnie mnie trzyma i prowadzi przez "Tunel" w różne miejsca

Zawsze chciałem, żeby na chwilę mi się pokazał Uwaga

adm · Wysłany: Pią 14:26, 23 Mar 2012 Temat postu:

...wszystko dokladnie pamietam i nie tylko.... w pewien dla mnie szczegolny sposob zyje tym...

..."podlaczylem" wtedy, jak czytalem Twoje wypowiedzi, do kazdego waznego z mojego punktu widzenia punktu / miejsca / fragmentu Twoich wypowiedzi moje skojarzeniowe symbole....

....w ten sposob nie jestem w stanie niczego dla mnie waznego zapomniec... albo inaczej, bardzej adekwatnie; kiedy System uwaza za stosowne, abym o czyms sobie przypomnial, to ukazuje mi sie to poprostu "niewiadomo skad" w moim umysle... i ja juz poprostu na bazie moich doswiadczen wiem o co chodzi i co z tym zrobic.... i tak:

...mam moj symbol dla Twojego tunelu,
...dla nierozpoznawalnej istoty (Mistrz nieingerencji z LBL)
...dla ujawniania sie Istot Duchowych istotom wcielonym...

...jak rowniez dla Twojej Windy i ruchu do gory...

darekdb · Wysłany: Pią 14:47, 23 Mar 2012 Temat postu:

Jestem już świadomy we śnie...

Oczywiście na jaw wychodzą moje pragnienia i zaczynam tworzyć rzeczywistośc.......ale STOP Idea

Stoje w korytarzu, już zaprojektowałem zdarzenie...ale czuje ten uścisk...

Mówię...Ok wiem, że tam jesteś...nie idę tam gdzie chciałem, pragnienia minęły...

Pozwalam się prowadzić tej istocie

Ta istota mnie pcha...skręcamy w inny korytarz niż ten który ja stworzyłem....

Dochodzimy do ściany...obok jest okno...jest jasno...i obok okna jest wielkie lustro...na ścianie...

Patrze w to lustro i widzę siebie oczywiście jak w realu przed lustrem Wesoly

Mówię, jestem gotów, możesz wyjść z za moich pleców - kim jesteś

Zaznaczam, że czły czas patrze w to lustro Uwaga

Wychodzi niższa ode mnie istota...pada ze śmiechu i mówi "jestem twoim tatusiem"...

Patrze na jego twarz w tym lustrze i oczywiście wiem że to żART...ale doceniam to, że ta istota upodobniła swoją twarz idealnie do mojego ojca....

Patrze na Niego...po tych słowach o "Tatusiu"...i on pada ze śmiech...aż się gotuje ze śmiechu...

On zobaczył że ja rozpoznałem żart od razu....i przestał się śmiać...

Razem stoimy przed lustrem...tylko ja cały czas wyglądam tak samo jak w realu...

A ON ZMIENIA KSZTAŁT....ON NIE JEST MATERIALNY

ON MOŻE ZMIENIAC KSZTAŁTY DOWOLI Uwaga

darekdb · Wysłany: Pią 16:20, 23 Mar 2012 Temat postu:

JAK TO SIĘ SKOŃCZYŁO

Byłem wściekły, że ja z takim trudem szukam prawdy, a On nabija się ze mnie Twisted Evil

Podsumowanie....mam do czynienia z inteligencją, ale ona jest ponad materią, włada nią dowoli....ale większośc czasu spędza w ukryciu...

Ale już wiem, że zawsze ta sama istota mnie przeprawia przez tunel...ten sam specyficzny uścisk

Dzięki temu, że się poznaliśmy minęły moje obawy co do tunelu i intencji istoty, która mnie prowadzi...

Podczas kolejnej przeprawy przez tunel, kiedy wiedziałem, że on jest za mną...pokazał mi się w tunelu z za moich pleców...

WYGLĄDAŁ IDENTYCZNIE JAK JA Uwaga

Patrzyłem na Niego widząc DRUGIEGO Siebie obok Uwaga

Dokąd mnie zabrał napisze później Wesoly