www.machsom.fora.pl

adm · Wysłany: Pią 20:35, 16 Mar 2012 Temat postu: VII. Rozbicie pojemników

VII. Rozbicie pojemników

Sens rozbicia

Życzenie, które stworzył Stwórca, jest stworzone z dziesięciu sfirot: Keter, Hochma, Bina, Hesed, Gwura, Tiferet, Necach, Hod, Jesod, Malchut. Wszystkie te życzenia są samodzielne. W świecie Nieskończoności, każde z nich czyniło niezależnie, były to cztery fazy rozprzestrzenienia światła. Po tym, jak odbyło się skrócenie w świecie Nieskończoności i po postanowieniu pracować tylko z zamiarem dla Stwórcy, wszystkie te życzenia połączyły się i stały się jednym całym, wszystkie one pracują tylko na oddawanie, każde na tyle, ile może.
W każdym życzeniu jest umieszczone Jego mniejsze życzenie - prywatne życzenie, każde z nich również jest stworzone z dziesięciu sfirot. W sumie mamy 100 sfirot i wszystkie one pracują na oddawanie dla Stwórcy. Każde z tych dziesięciu sfirot można rozbić również na dziesięć i jeszcze na dziesięć, i tak dalej. Dopóki są połączone pomiędzy sobą jednym ekranem uważa się, że są one jako jedność. Podobne są do jednego ciała, całkowicie pracującego na jedną myśl, na jedno działanie i nie ważne, co czyni każda z tych części - każda czyni coś dlatego, żeby zbliżyć się ku Celowi.
W takim wypadku całe to stworzenie uważa się jako jedność, nad wszystkimi życzeniami jest głowa - rosz. Rosz, która jest stworzona z Keteru, Hochmy, Biny i postanawia - ile ja mogę otrzymywać i ile nie mogę otrzymywać dla oddawania Stwórcy, i w skutku utrzymuję w ciele - guf.

Jeżeli ekranu (Masacha) nie ma, to wszystkie te życzenia stają się całkowicie poróżnione - one rozbijają się, oddzielając się jedno od drugiego, pomiędzy nimi znika klej, który połączył je wszystkie w jedno działanie, zamiar, ukierunkowania do czegoś jednego.
W tym zawarty jest cały sens rozbijania. Rozbija się samo życzenie - rozbija się wspólność ich pracy dla jednego Celu. Dlatego naszym głównym celem jest połączyć się wszystkim dla jednego celu. To połączenie w naszym świecie jest mechanizmem, za pomocą którego można pokonać rozbicie (szwira) i powrócić do podobieństwa ogólnego, jedynego duchowego kli.
Jeżeli będziemy próbować czynić to na naszym poziomie - łączyć się pomiędzy sobą, pokonywać wynikającą w nas bezpodstawną nienawiść i zaprzeczenie miłości, właśnie tym pokonamy siłę rozbicia.

Drugie skrócenie (cimcum bet)

Następnie niezbędnym jest doprowadzić do połączenia właściwości Malchut i właściwości Biny. Osiąga się to w świecie Nekudim. Z parcufa Sa'G, który jest połączony z Biną, schodzi właściwość Biny i łączy się z właściwością Malchut.
W rzeczywistości one połączyć się nie mogą, w skutek czego dzielą parcuf Biny na dwie części, gdzie górna część jest właściwością Biny, a dolna właściwością Malchut. Całe zadanie polega na tym, żeby wymieszać je pomiędzy sobą w jakikolwiek sposób, żeby później można było każdą część Malchut naprawić za pomocą odpowiedniej cząsteczki Biny.
Parcuf Nekudot de-Sa'G opuścił się od Sa'G w dół, połączył się z Malchut i doprowadził do skrócenia Cimcum w sobie. To skrócenie nazywa się "Cimcum Bet" - Drugie Skrócenie.
Cimcum Alef, Pierwsze Skrócenie, Malchut uczyniła na sobie w stosunku do Wyższego światła: "ja nie życzę sobie przyjmować je, dlatego że w takim wypadku jestem przeciwna Stwórcy". Następnie Malchut oszacowała siebie ekranem w stosunku do Wyższego światła. Ona znajduje się już pod całkowitą ochroną samej siebie, to znaczy, że już nie pozwoli Wyższemu światłu rozprzestrzeniać się w niej dla samej siebie, ona rozumie, co to znaczy.

Teraz następuje drugi poziom skrócenia: skrócenie nie w Malchut, a w Binie. Kiedy w parcuf Sa'G trafiły właściwości Malchut od parcufa NeH'I de-Galgalta (drugiej dolnej części Galgalty), parcuf Biny doznał skrócenia.
Bina od początku składa się z dwóch części: górna część nazywa się Ga'R (gimel riszonot - trzy górne sfiry), a dolna - Za'T (zain tahtonot - siedem dolnych sfirot). Górna część Biny są to właściwości oddawania - to jest sama Bina, a dolna część - właściwości otrzymywania, właściwości przyszłej Malchut. Dolna część została stworzona w Binie dlatego, żeby otrzymywać światło. Teraz dolna część Biny przyjmuje właściwości Malchut i w ten sposób odbywa się skrócenie Biny w Binie. Ona rozumie, że tam gdzie ona nasiąkła właściwościami Malchut, w żadnym wypadku nie można przyjmować światła.
Wzniesienie Malchut do środka Biny, żeby pozostały wyłącznie oddające kelim, a wszystkie otrzymujące kelim zostały skrócone, nazywa się Cimcum Bet. Pojawia się nowy sijum, nowa granica rozprzestrzenienia światła. Jeżeli wcześniej światło mogło całkowicie rozprzestrzenić się w Binie, to teraz ono może rozprzestrzeniać się wyłącznie do tej granicy i nie niżej, nie w właściwości Malchut, dlatego że w przeciwnym wypadku zostanie naruszony zakaz Cimcum Alef. Te nowe warunki, nowa granica, nazywa się "parsa".

Wymieszanie Biny i Malchut

Otrzymaliśmy element tworzenia, w którym Bina i Malchut znajdują się w jednym parcufie, jednak one jeszcze są podzielone pomiędzy sobą. Teraz trzeba je wymieszać: wówczas w tym parcufie można naprawić Malchut za pomocą Biny. Osiąga się to rozbiciem świata Nekudim.
Możliwe, że te schematy wielu osobom będą wydawać się ciężkie, lecz dla nas najważniejsze jest - przyswoić samą zasadę stworzenia. Ogólne, globalne zrozumienie tego, dlaczego istnieje każde działanie w stworzeniu, dlaczego istnieją te wszystkie bloki, niezbędne człowiekowi, żeby zobaczył, że to w rzeczywistości istnieje, że w naszym świecie są odpowiednie skutki. Ta wiedza daje mu pewność, daje mu fundament, na którym on zaczyna budować siebie.
Więc, parcuf Nekudot de-Sa'G opuszcza się pod tabur parcufa Galgalta, odbywa się wzniesienie Malchut w Binę i następnie rodzi się katnut (mały stan) parcufa świata Nekudim. Katnut - jest to parcuf zgodny działać wyłącznie z właściwościami Biny i w ogóle nie przyjmujący żadnych właściwości Malchut.
Następnie temu parcufowi zaczyna się wydawać, że on może otrzymywać dlatego, żeby nasłodzić Stwórcę: "Z góry jest Stwórca, a z dołu jestem ja, jeżeli ja otrzymuję od Stwórcy dla Niego, żeby napełnić Go, to znaczy tym samym jakby oddaję Jemu. Swoje kli wznoszę w górę. Z dołu we mnie pozostaje tylko i wyłącznie moje ja. Mój punkt w sercu".

W tym parcufie objawia się absolutnie jasno wrażenie, że jeżeli on teraz przyjmie Wyższe światło, to będzie to równoznaczne oddawaniu dla Stwórcy. On Całkowicie jest pewny, że to wszystko mu się uda.
Próbuje to uczynić i nic mu nie wychodzi. Na skutek tego ekran się rozbija. Właściwość Malchut z dołu i właściwość Biny z góry pozostają właściwościami, tylko ekran na nich zostaje rozbity, i z tego wynika rozbicie kelim.
Rozbicie pojemników (szwira) jest to proces, który jesteśmy zobowiązani przejść jeszcze zanim trafiamy w gatunek stworzeń. W przeciwnym wypadku nie nazywamy się stworzeniami. Stworzenie - jest tym, kto odczuwa Stwórcę i może przebywać z Nim w połączeniu. Pod słowem połączenie, rozumiana jest wymiana danymi, stanem, odczuciami i działaniami. Nie ma stworzenia bez Stwórcy i nie ma Stwórcy bez stworzenia. Nie można dać komukolwiek imienia, jeżeli na przeciwko jeszcze nikogo nie ma, dlatego na danym etapie mówimy, póki co, nie o stworzeniu, a o przygotowaniu przyszłego stworzenia.
Więc następnie wynika system pod nazwą świat Nekudim, w którym odbywa się rozbicie. Na początku jest stworzony malutki parcuf - wyłącznie tam, gdzie można czynić, wyłącznie w części Biny. Nazywa się to małym stanem (katnut) świata Nekudim. Następnie pojawia się parcuf wielkiego stanu (gadlut) świata Nekudim, kiedy system postanawia, że oprócz Galgalty we-Ejnaim (G'E) - oddające kelim, można przyłączyć do siebie i AHa'P - otrzymujące kelim, żeby prowadzić otrzymywanie dla oddawania w całym parcufie: i w Galgalcie we-Ejnaim (G'E), i w AHa'Pie.

Jednak to wszystko nie udało się i odbyło się rozbicie.
Z dołu działała siła skrócenia, ponieważ Malchut wzniosła się na miejsce Biny. Działanie to nazywa się Drugim Skróceniem (Cimcum Bet): w łącznym parcufie Biny i Malchut, część Malchut z dołu nie podlega naprawie.
W dużym stanie (gadlut) była rozpoczęta praca wykorzystania również pojemników otrzymywania. Wtenczas zostało odkryte, że w nich nie ma ekranu i cały parcuf doznał rozbicia.
Przy tym Bina i Malchut wymieszały się ze sobą. Wszystkie części wszystkich sfirot parcufa, we wszystkich swoich detalach, połączyły się w ten sposób, że stało się niemożliwym wydzielić czystą Binę lub Malchut nawet w najmniejszej cząstce rozbitych pojemników. Nawet w najmniejszym pojemniku Bina i Malchut będą obecne razem, nie do rozróżnienia jedna od drugiej.
Właśnie dlatego doszło do połączenia tych dwóch części, początkowo przeciwległych jedna drugiej i niezdolnych do istnienia razem. Dlaczego jednak one mogą utrzymywać się razem? Przecież w duchowym, w odróżnieniu od materialnego, jest niemożliwe spowodowanie wybuchowego uderzenia i za pomocą jakichś wyjątkowych materiałów wymieszanie na siłę jednej i drugiej. Wymieszanie nastąpiło dlatego, że Bina utraciła swój poziom, weszła w Malchut i zepsuła się razem z nią. Innymi słowy, ekranu teraz nie ma w ogóle - ani w pojemnikach oddawania, ani w pojemnikach otrzymywania. Oprócz tego, wszystko wymieszało się i upadło na najgorszy poziom, co doprowadziło do rozerwania z duchowym.