 Wysłany: Nie 12:52, 12 Sty 2025 Temat postu: |
|||
A może ktoś uważa inaczej? |
|||
| Wysłany: Pią 0:04, 20 Gru 2024 Temat postu: |
|||
Witam 
...troche mnie to pytanie zadziwilo... na samym poczatku chyba kazdego kabalistycznego tekstu mozna bez problemu odnalesc odpowiedz... ...ale pokornie odpowiem
...nie... Kabala zajmuje sie tym, co zostalo od Stworcy wypromieniowane... samym Stworca Kabala w ogole sie nie zajmuje... ...serdecznie pozdrawiam |
|||
| Wysłany: Nie 21:22, 15 Gru 2024 Temat postu: |
|
| A czy Kabała kreuje swojego Boga? | |
| Wysłany: Pią 19:53, 13 Gru 2024 Temat postu: |
|||||||||
...chce przez to powiedziec, ze moc o jakiej "chce nam powiedziec Kabala" drzemie w nas samych... nie gdzies na zewnatrz, ale w nas samych... ...zewnetrzne impulsy pobudzaja w nas pewne odczucia i o to chodzi... poprzez obserwacje wlasnych odczuc w odniesieniu np. do zjawisk zewnetrznych, poznajemy jej przekazy... informacje potrzebne naszemu duchowemu rozwojowi... (oczywiscie Kabala nie ma zadnej osobowosci)
...to sa wlasnie odczucia, ktore byc moze warto w sobie poobserwowac... ...moga byc wyrazem najwiekszego oddalenia od Zrodla, -od Stworcy... ...a jedynie w takim wlasnie najwiekszym oddaleniu mozliwe jest podjecie "wlasnej decyzji" o powrocie do Zrodla... ...nie chce do niczego przekonywac, -nawracac... ...poczulem poprostu potrzebe wspomnienia o tym, no i napisalem... ...serdecznie pozdrawiam |
|||||||||
| Wysłany: Śro 17:09, 27 Lis 2024 Temat postu: |
|||||
...mysle, ze w tym zestawieniu pojawia sie -wylania sie z ukrycia pewna wazna (samo)informacja... -byc moze paradoks... ...byc moze, a moze nawet z pewnoscia dla wielu osob, ktore sie o nia "otarly" wiele rzeczy wokol kabaly padlo... ...no ale jej moc..., -jej sila przynajmniej w odniesieniu do tych co podazaja za jej wibracja (byc moze nawet i nie tylko tych) wciaz zyje... "tyle sie zmienilo, ze ona wciaz zyje"... ...wszystko pada, a ona wciaz zyje... ...serdecznie pozdrawiam |
|||||
| Wysłany: Wto 13:14, 26 Lis 2024 Temat postu: |
|||||||
Dagobet, to chyba dobrze? ...to chyba dobrze jest miec swiadomosc, -miec odczucie, ze wciaz zyjemy |
|||||||
| Wysłany: Wto 13:28, 06 Sie 2024 Temat postu: |
|||||
Tyle się zmieniło, że wciąż żyjemy. |
|||||
| Wysłany: Czw 13:44, 25 Lip 2024 Temat postu: |
|||
Witam
...troche czasu minelo od zacytowanego wpisu
...ciekaw jestem, czy przez ten czas cos sie zmienilo? ...czy nadal, kontynuujac ewentualnie ta, czy jej podobna rozmowe, bedziemy sie skupiac na spiskach i cwaniakach probujacych wyplukac nasze portfele? ...czy moze jestesmy juz w stanie poobserwowac siebie i zaczac rozmawiac o odczuciach towarzyszacych nam przy tworzeniu takich czy im podobnych opinii? ...mysle, ze to jest istotne w swiadomym zauwazeniu "miejsca", w ktorym zaczynamy aktywnie (swiadomie) tworzyc, wspierac czy wzmacniac - jak kto woli - ten nasz duchowy wzrost? ...serdecznie pozdrawiam |
|||
| Wysłany: Śro 20:05, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|||||
No i sam widzisz, wszystko padło, łącznie z babilońską kabałą. To wszystko bajki do drenażu naszych portfeli. |
|||||
| Wysłany: Śro 20:00, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|||
…podobno w kazdej bajce, a juz napewno w kazdym micie jest troche prawdy  ...mimo to:
...napewno nie uwierze, ze wody w morzu sie rozeszly... tym bardziej, aby jednych, wybranych, przepuscic po to by innych zabic... ...rowniez nie uwierze w to, ze wszelka woda zamienila sie w krew... ...znalazlo by sie jeszcze pare rzeczy, w ktore poprostu nie uwierze... czy to manna z nieba, czy jeszcze cokolwiek... ...dlatego jezeli myslimy o tych samych tekstach, to w sesie doslownym sa one rzeczywiscie bajeczkami...
...w tym wzgledzie zgadzam sie z Kolega, ze o tych bajkach sie nie dyskutuje... lepiej je, zwlaszcza dla samego siebie, zostawic poprostu w spokoju... ...serdecznie pozdrawiam |
|||
| Wysłany: Wto 19:16, 14 Kwi 2020 Temat postu: |
|||
..."pisma swieckie" z tamtego okresu? ...ale mniejsza o to... Dagobet, a moze i sam Mojzesz, czy egipcjanin Mose tez sa niczym wiecej jak tylko mitycznymi postaciami? ...jak myslisz? |
|||
| Wysłany: Sob 9:43, 11 Kwi 2020 Temat postu: |
|
| ...mysle sobie, ze jezeli chcemy zaprosic Elischewe do rozmow z nami, to powinnismy jakos zlagodzic, -udelikatnic ta forme zaproszenia...
...nie znam Elisczewy osobiscie, nie znam jej pochodzenia... wiem tylko, ze lubie z nia rozmawiac - choc jej wpisy nie naleza do najlatwiejszych... ...takze - kontynuujac moja mysl - moze powinnismy dokonac jakiegos wprowadzenia... stad moje pytania... ...co do nowego watka, to chyba sam przyznasz, ze poruszona tematyka odbiega od tamtej (koronawirus)... ...takze jesli Elischewa zaglada tutaj czasami, to moze poprzez jakas tam dyplomacje uda sie nam naklonic ja do wypowiedzi... mysle, ze nie atakiem, bo za taki uwazam Twoj wpis... ...serdecznie pozdrawiam, gg |
|
| Wysłany: Pią 12:44, 10 Kwi 2020 Temat postu: "Prosimy się nie bać, podyskutujemy o wszystkim." |
|||
| Witam
...ciekawie zaczyna sie robic na forum 
...podkrecila mnie do rozpoczecia tego watka ta wypowiedz:
...nie chce wcinac sie do tamtej rozmowy, dlatego moja ciekawosc przelewam na ten watek... Dagobet, wprowadz nas prosze troche bardziej w te wibracje... ...co ten fakt ma wniesc, i do czego? ...gdzie mozna sie do niego przekonac, jesli to jest fakt? ...podaj prosze Twoje zrodlo... "Prosimy się nie bać, podyskutujemy o wszystkim." 
...serdecznie pozdrawiam |
|||