Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Nie 18:09, 05 Cze 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Nieprawda. Takie opisy możecie znaleść w powieściach Karola Maya. W kulturze majów i azteków krwawe religijne rytuały były normalnością. Bogaci rządzący składali swoim bóstwom krwawe ofiary z ludzi. Ofiarami byli przeważnie schwytani w specjalnych wyprawach niewinni biedacy.


Poczytaj o Indianach Chopi. Natomiast Majowie byli przedstawiani przez misjonarzy z krzyżami jako barbarzyńcy. Nadano im specjalnie taki status, żeby usprawiedliwiać swoje barbarzyństwo na nich. Panowie z krzyżami byli o wiele gorsi.


Poczytaj o wynikach współczesnych badań.




Badania na koszt panów z krzyżami ? O tym mówisz?
Oczywiście palenie czarownic na stosach, to było tylko dla ich dobra.
Kradzież indiańskiego złota, to też było dla ich dobra.

Indianie nie przyjeżdżali plądrować Europę.
To panowie z krzyżami jeździli po całym świecie nawracać na swoją modłę. Przy okazji opróżniać skarbonki tubylczej ludności.


Te twoje wywody są niczym pisowskie pieprzenie. Siedem lat rządzą a za wszystkie niepowodzenia i tak odpowiada Tusk.
Jaki wpływ ma mieć inkwizycja na wyniki wsółczesnych badań?



Dziwny jesteś. Bronisz kler a ganisz PIS. Człowieku! kler=pis.
pasożyt=czarnosukienkowy.
Czarnosukienkowy chce darmowego chleba za obietnice wiecznego życia.


Przekręciłeś sens. Nie można bronić niepowodzeń zamierzchłymi zdarzeniami.


Jakich niepowodzeń?
To, że chytry wygrał....nie znaczy, że jest lepszy=uczciwszy, sprawiedliwszy.


Pisoskich niepowodzeń. Odeszliśmy od tematu.


z psiorskimi niepowodzeniami to się zgadzam. Zadłużenie sięgnęło zenitu.
Natomiast do końca nie wiem, o co Ci chodzi od strony religijnej?
Gość
PostWysłany: Czw 13:22, 02 Cze 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Nieprawda. Takie opisy możecie znaleść w powieściach Karola Maya. W kulturze majów i azteków krwawe religijne rytuały były normalnością. Bogaci rządzący składali swoim bóstwom krwawe ofiary z ludzi. Ofiarami byli przeważnie schwytani w specjalnych wyprawach niewinni biedacy.


Poczytaj o Indianach Chopi. Natomiast Majowie byli przedstawiani przez misjonarzy z krzyżami jako barbarzyńcy. Nadano im specjalnie taki status, żeby usprawiedliwiać swoje barbarzyństwo na nich. Panowie z krzyżami byli o wiele gorsi.


Poczytaj o wynikach współczesnych badań.




Badania na koszt panów z krzyżami ? O tym mówisz?
Oczywiście palenie czarownic na stosach, to było tylko dla ich dobra.
Kradzież indiańskiego złota, to też było dla ich dobra.

Indianie nie przyjeżdżali plądrować Europę.
To panowie z krzyżami jeździli po całym świecie nawracać na swoją modłę. Przy okazji opróżniać skarbonki tubylczej ludności.


Te twoje wywody są niczym pisowskie pieprzenie. Siedem lat rządzą a za wszystkie niepowodzenia i tak odpowiada Tusk.
Jaki wpływ ma mieć inkwizycja na wyniki wsółczesnych badań?



Dziwny jesteś. Bronisz kler a ganisz PIS. Człowieku! kler=pis.
pasożyt=czarnosukienkowy.
Czarnosukienkowy chce darmowego chleba za obietnice wiecznego życia.


Przekręciłeś sens. Nie można bronić niepowodzeń zamierzchłymi zdarzeniami.


Jakich niepowodzeń?
To, że chytry wygrał....nie znaczy, że jest lepszy=uczciwszy, sprawiedliwszy.


Pisoskich niepowodzeń. Odeszliśmy od tematu.
Gość
PostWysłany: Czw 13:11, 02 Cze 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Nieprawda. Takie opisy możecie znaleść w powieściach Karola Maya. W kulturze majów i azteków krwawe religijne rytuały były normalnością. Bogaci rządzący składali swoim bóstwom krwawe ofiary z ludzi. Ofiarami byli przeważnie schwytani w specjalnych wyprawach niewinni biedacy.


Poczytaj o Indianach Chopi. Natomiast Majowie byli przedstawiani przez misjonarzy z krzyżami jako barbarzyńcy. Nadano im specjalnie taki status, żeby usprawiedliwiać swoje barbarzyństwo na nich. Panowie z krzyżami byli o wiele gorsi.


Poczytaj o wynikach współczesnych badań.




Badania na koszt panów z krzyżami ? O tym mówisz?
Oczywiście palenie czarownic na stosach, to było tylko dla ich dobra.
Kradzież indiańskiego złota, to też było dla ich dobra.

Indianie nie przyjeżdżali plądrować Europę.
To panowie z krzyżami jeździli po całym świecie nawracać na swoją modłę. Przy okazji opróżniać skarbonki tubylczej ludności.


Te twoje wywody są niczym pisowskie pieprzenie. Siedem lat rządzą a za wszystkie niepowodzenia i tak odpowiada Tusk.
Jaki wpływ ma mieć inkwizycja na wyniki wsółczesnych badań?



Dziwny jesteś. Bronisz kler a ganisz PIS. Człowieku! kler=pis.
pasożyt=czarnosukienkowy.
Czarnosukienkowy chce darmowego chleba za obietnice wiecznego życia.


Przekręciłeś sens. Nie można bronić niepowodzeń zamierzchłymi zdarzeniami.


Jakich niepowodzeń?
To, że chytry wygrał....nie znaczy, że jest lepszy=uczciwszy, sprawiedliwszy.
Gość
PostWysłany: Czw 7:05, 02 Cze 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Nieprawda. Takie opisy możecie znaleść w powieściach Karola Maya. W kulturze majów i azteków krwawe religijne rytuały były normalnością. Bogaci rządzący składali swoim bóstwom krwawe ofiary z ludzi. Ofiarami byli przeważnie schwytani w specjalnych wyprawach niewinni biedacy.


Poczytaj o Indianach Chopi. Natomiast Majowie byli przedstawiani przez misjonarzy z krzyżami jako barbarzyńcy. Nadano im specjalnie taki status, żeby usprawiedliwiać swoje barbarzyństwo na nich. Panowie z krzyżami byli o wiele gorsi.


Poczytaj o wynikach współczesnych badań.




Badania na koszt panów z krzyżami ? O tym mówisz?
Oczywiście palenie czarownic na stosach, to było tylko dla ich dobra.
Kradzież indiańskiego złota, to też było dla ich dobra.

Indianie nie przyjeżdżali plądrować Europę.
To panowie z krzyżami jeździli po całym świecie nawracać na swoją modłę. Przy okazji opróżniać skarbonki tubylczej ludności.


Te twoje wywody są niczym pisowskie pieprzenie. Siedem lat rządzą a za wszystkie niepowodzenia i tak odpowiada Tusk.
Jaki wpływ ma mieć inkwizycja na wyniki wsółczesnych badań?



Dziwny jesteś. Bronisz kler a ganisz PIS. Człowieku! kler=pis.
pasożyt=czarnosukienkowy.
Czarnosukienkowy chce darmowego chleba za obietnice wiecznego życia.


Przekręciłeś sens. Nie można bronić niepowodzeń zamierzchłymi zdarzeniami.
Gość
PostWysłany: Wto 20:28, 31 Maj 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Nieprawda. Takie opisy możecie znaleść w powieściach Karola Maya. W kulturze majów i azteków krwawe religijne rytuały były normalnością. Bogaci rządzący składali swoim bóstwom krwawe ofiary z ludzi. Ofiarami byli przeważnie schwytani w specjalnych wyprawach niewinni biedacy.


Poczytaj o Indianach Chopi. Natomiast Majowie byli przedstawiani przez misjonarzy z krzyżami jako barbarzyńcy. Nadano im specjalnie taki status, żeby usprawiedliwiać swoje barbarzyństwo na nich. Panowie z krzyżami byli o wiele gorsi.


Poczytaj o wynikach współczesnych badań.




Badania na koszt panów z krzyżami ? O tym mówisz?
Oczywiście palenie czarownic na stosach, to było tylko dla ich dobra.
Kradzież indiańskiego złota, to też było dla ich dobra.

Indianie nie przyjeżdżali plądrować Europę.
To panowie z krzyżami jeździli po całym świecie nawracać na swoją modłę. Przy okazji opróżniać skarbonki tubylczej ludności.


Te twoje wywody są niczym pisowskie pieprzenie. Siedem lat rządzą a za wszystkie niepowodzenia i tak odpowiada Tusk.
Jaki wpływ ma mieć inkwizycja na wyniki wsółczesnych badań?



Dziwny jesteś. Bronisz kler a ganisz PIS. Człowieku! kler=pis.
pasożyt=czarnosukienkowy.
Czarnosukienkowy chce darmowego chleba za obietnice wiecznego życia.
Gość
PostWysłany: Pon 11:55, 30 Maj 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Nieprawda. Takie opisy możecie znaleść w powieściach Karola Maya. W kulturze majów i azteków krwawe religijne rytuały były normalnością. Bogaci rządzący składali swoim bóstwom krwawe ofiary z ludzi. Ofiarami byli przeważnie schwytani w specjalnych wyprawach niewinni biedacy.


Poczytaj o Indianach Chopi. Natomiast Majowie byli przedstawiani przez misjonarzy z krzyżami jako barbarzyńcy. Nadano im specjalnie taki status, żeby usprawiedliwiać swoje barbarzyństwo na nich. Panowie z krzyżami byli o wiele gorsi.


Poczytaj o wynikach współczesnych badań.




Badania na koszt panów z krzyżami ? O tym mówisz?
Oczywiście palenie czarownic na stosach, to było tylko dla ich dobra.
Kradzież indiańskiego złota, to też było dla ich dobra.

Indianie nie przyjeżdżali plądrować Europę.
To panowie z krzyżami jeździli po całym świecie nawracać na swoją modłę. Przy okazji opróżniać skarbonki tubylczej ludności.


Te twoje wywody są niczym pisowskie pieprzenie. Siedem lat rządzą a za wszystkie niepowodzenia i tak odpowiada Tusk.
Jaki wpływ ma mieć inkwizycja na wyniki wsółczesnych badań?


...szkoda, ze sie nie podpisujecie... nie wiadomo z kim sie rozmawia... nie chodzi oczywiscie o utrate anonimowosci, ale o rozroznianie wpisow od siebie... wymyslcie sobie jakies pseudonimy i podpisujcie nimi wasze wypowiedzi - prosze Wesoly

-------

Cytat:
Jaki wpływ ma mieć inkwizycja na wyniki wsółczesnych badań?

...ja uwazam, podobnie do inngeo Goscia, ze podania konkwistadorow mogly byc manipulowane... tym samym, jako czasami jedyne zrodlo informacji wspolczesnej nauki, mogly miec wplyw nawet na wspolczesne badania...

gg Wesoly
Gość
PostWysłany: Sob 12:02, 28 Maj 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Nieprawda. Takie opisy możecie znaleść w powieściach Karola Maya. W kulturze majów i azteków krwawe religijne rytuały były normalnością. Bogaci rządzący składali swoim bóstwom krwawe ofiary z ludzi. Ofiarami byli przeważnie schwytani w specjalnych wyprawach niewinni biedacy.


Poczytaj o Indianach Chopi. Natomiast Majowie byli przedstawiani przez misjonarzy z krzyżami jako barbarzyńcy. Nadano im specjalnie taki status, żeby usprawiedliwiać swoje barbarzyństwo na nich. Panowie z krzyżami byli o wiele gorsi.


Poczytaj o wynikach współczesnych badań.




Badania na koszt panów z krzyżami ? O tym mówisz?
Oczywiście palenie czarownic na stosach, to było tylko dla ich dobra.
Kradzież indiańskiego złota, to też było dla ich dobra.

Indianie nie przyjeżdżali plądrować Europę.
To panowie z krzyżami jeździli po całym świecie nawracać na swoją modłę. Przy okazji opróżniać skarbonki tubylczej ludności.


Te twoje wywody są niczym pisowskie pieprzenie. Siedem lat rządzą a za wszystkie niepowodzenia i tak odpowiada Tusk.
Jaki wpływ ma mieć inkwizycja na wyniki wsółczesnych badań?
Gość
PostWysłany: Pią 15:27, 27 Maj 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Nieprawda. Takie opisy możecie znaleść w powieściach Karola Maya. W kulturze majów i azteków krwawe religijne rytuały były normalnością. Bogaci rządzący składali swoim bóstwom krwawe ofiary z ludzi. Ofiarami byli przeważnie schwytani w specjalnych wyprawach niewinni biedacy.


Poczytaj o Indianach Chopi. Natomiast Majowie byli przedstawiani przez misjonarzy z krzyżami jako barbarzyńcy. Nadano im specjalnie taki status, żeby usprawiedliwiać swoje barbarzyństwo na nich. Panowie z krzyżami byli o wiele gorsi.


Poczytaj o wynikach współczesnych badań.




Badania na koszt panów z krzyżami ? O tym mówisz?
Oczywiście palenie czarownic na stosach, to było tylko dla ich dobra.
Kradzież indiańskiego złota, to też było dla ich dobra.

Indianie nie przyjeżdżali plądrować Europę.
To panowie z krzyżami jeździli po całym świecie nawracać na swoją modłę. Przy okazji opróżniać skarbonki tubylczej ludności.
Gość
PostWysłany: Czw 22:38, 26 Maj 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Nieprawda. Takie opisy możecie znaleść w powieściach Karola Maya. W kulturze majów i azteków krwawe religijne rytuały były normalnością. Bogaci rządzący składali swoim bóstwom krwawe ofiary z ludzi. Ofiarami byli przeważnie schwytani w specjalnych wyprawach niewinni biedacy.


Poczytaj o Indianach Chopi. Natomiast Majowie byli przedstawiani przez misjonarzy z krzyżami jako barbarzyńcy. Nadano im specjalnie taki status, żeby usprawiedliwiać swoje barbarzyństwo na nich. Panowie z krzyżami byli o wiele gorsi.


Poczytaj o wynikach współczesnych badań.
Gość
PostWysłany: Czw 19:40, 26 Maj 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Nieprawda. Takie opisy możecie znaleść w powieściach Karola Maya. W kulturze majów i azteków krwawe religijne rytuały były normalnością. Bogaci rządzący składali swoim bóstwom krwawe ofiary z ludzi. Ofiarami byli przeważnie schwytani w specjalnych wyprawach niewinni biedacy.



A jak nazwiemy palenie na stosach ludzi inaczej myślących=inkwizycje?
Bo sprzeciwili się pasożytom. Trutniom i nierobom. Do roboty uczciwej pasożyty. A nie pier...olenie o piekiełku.
Gość
PostWysłany: Śro 8:55, 25 Maj 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Nieprawda. Takie opisy możecie znaleść w powieściach Karola Maya. W kulturze majów i azteków krwawe religijne rytuały były normalnością. Bogaci rządzący składali swoim bóstwom krwawe ofiary z ludzi. Ofiarami byli przeważnie schwytani w specjalnych wyprawach niewinni biedacy.


Poczytaj o Indianach Chopi. Natomiast Majowie byli przedstawiani przez misjonarzy z krzyżami jako barbarzyńcy. Nadano im specjalnie taki status, żeby usprawiedliwiać swoje barbarzyństwo na nich. Panowie z krzyżami byli o wiele gorsi.
Gość
PostWysłany: Pon 10:50, 23 Maj 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Nieprawda. Takie opisy możecie znaleść w powieściach Karola Maya. W kulturze majów i azteków krwawe religijne rytuały były normalnością. Bogaci rządzący składali swoim bóstwom krwawe ofiary z ludzi. Ofiarami byli przeważnie schwytani w specjalnych wyprawach niewinni biedacy.

...no tak, Karl May jest niekoniecznie wiarygodnym zrodlem - rozumie Gosciu, ze masz na mysli jego opowiesci o indianach Wesoly

...zgadza sie to, co napisales o tych krwawych rytualach, czyli musze skorygowac swoja wypowiedz Wesoly

...mysle, ze warto sie zastanowic nad pewna chronologia... widac wyraznie, ze religie na poczatku nie byly zle... dopiero w konfrontacji z ludzkoscia zaczely sie dewaluowac, by w koncu stac sie postrachem...

...biorac pod uwage to nagle znikniecie majow, sprowadzajacych swoje rytualy do krwawych, -masakrycznych obrzedow, mozna by sie zastanowic - jesli sytuacja miala by sie powtorzyc - co czeka nasza cywilizacje? ...moze nie skladamy jeszcze krwawych ofiar z ludzi w rytualnych obrzedach, no ale kiedy pomyslimy o blogoslawienstwie dla idacych w boj zolnierzy, no to jedno od drugiego nie lezy juz chyba zbyt daleko...

...jak sie w tym wszystkim odnalesc?

gg Wesoly
Gość
PostWysłany: Nie 12:27, 22 Maj 2022    Temat postu:

Nieprawda. Takie opisy możecie znaleść w powieściach Karola Maya. W kulturze majów i azteków krwawe religijne rytuały były normalnością. Bogaci rządzący składali swoim bóstwom krwawe ofiary z ludzi. Ofiarami byli przeważnie schwytani w specjalnych wyprawach niewinni biedacy.
Gość
PostWysłany: Czw 10:18, 19 Maj 2022    Temat postu:

Gość napisał:
A skąd wiesz, że jest ten jedyny? Widziałeś Go? rozmawiałeś z nim?
Bardziej wygląda mi to na fiksację Twoją, pewną książką, napisaną przez ludzi dla ludzi. W celu podporządkowania ich i wyzyskiwania ich.

Przynoszenia kaście kapłanów-pasożytów-darmowej strawy, dla dobrego i lekkiego życia. W zamian za odpuszczenie "grzechów" i zniknięcia groźby, wiecznych" mąk piekielnych"
Ten biznes kręci się do dzisiaj.
Przez wieki straszono mściwym i zazdrosnym Bogiem. Według Ciebie jedynym, bo wszystko przeczytałeś w książce.
Nie dziwię się, bo przez tysiąclecia urabiano w ten sposób ludzi, do posłuszeństwa i niewolnictwa.

Dla pewnej grupy to bardzo dobry biznes. Spokojne życie bez trosk i wyrzeczeń. Splendor i poważanie maluczkich.

Bogowie indiańscy przynajmniej tak nie postępowali. To natura była Bogiem.


...faktem jest, ze nasza zachodnia cywilizacja zwyrodnila Swiete Przekazy czyniac z nich narzedzia pozwalajace na kontrole spolecznosci...

...indianie takze mieli swoje struktury... byl wodz, byl szaman, itd... jednak najwyrazniej zwyrodnienia podobnego temu wczesniej wspomnianemu w naszej cywilizacji nie bylo...

...co mnie interesuje w tej wypowiedzi Goscia jest to, czy natura jako taka byla Bogiem, czy byla fizyczna manifestacja boskosci? ...czyli inaczej mowiac, czy indianie byli swiadomi tego, ze za fizyczna manifestacja (natura) kryje sie cos wiecej? ...czy ich swiadomosc ograniczala sie jedynie do tego, co widzieli, slyszeli, czuli?

Dagobet, Gosciu, co myslicie na ten temat?

gg
Gość
PostWysłany: Sob 12:59, 02 Kwi 2022    Temat postu:

Gość napisał:
Bogowie indiańscy przynajmniej tak nie postępowali. To natura była Bogiem.


...podobno indianie mowili o swoim Bogu "Wielki Duch" Wesoly

gg

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group